Minitel - francuski pomysł na Internet bez Internetu
Co jest symbolem Francji? Wśród popularnych skojarzeń znajdzie się zapewne wieża Eiffla, kilka zabytków czy podłej jakości młode wino, serwowane w trzeci czwartek listopada. Do niedawna Francja miała również swoją wizytówkę w cyberprzestrzeni. Był nią przodek i przez długi czas konkurent Internetu – Minitel.
22.02.2013 | aktual.: 13.01.2022 12:33
Co jest symbolem Francji? Wśród popularnych skojarzeń znajdzie się zapewne wieża Eiffla, kilka zabytków czy podłej jakości młode wino, serwowane w trzeci czwartek listopada. Do niedawna Francja miała również swoją wizytówkę w cyberprzestrzeni. Był nią przodek i przez długi czas konkurent Internetu – Minitel.
Internet przed Internetem
Choć początki Internetu sięgają jeszcze lat 60., a w kolejnych dekadach Sieć stała się dostępna dla użytkowników cywilnych, to przez długi czas pozostawała usługą niszową, związaną przede wszystkim ze środowiskiem naukowym.
Przełom nastąpił dopiero w grudniu 1990 roku, gdy Timothy Berners-Lee opracował i uruchomił usługę WWW, a wraz z nią pierwszą przeglądarkę, serwer i strony internetowe. Dopiero w takiej postaci Internet stał się dostępny i atrakcyjny dla osób spoza wąskiego grona naukowców, specjalistów i miłośników technologii.
Z pewnością było to ważne wydarzenie, jednak to, co sir Berners-Lee zaoferował światu w 1990 roku, z punktu widzenia przeciętnego Francuza nie było niczym niezwykłym. We Francji od dekady działała bowiem usługa, która – choć korzystała z zupełnie innych rozwiązań – oferowała zwykłemu użytkownikowi mniej więcej to, co Internet – komunikację, dostęp do informacji, rozrywkę i różne usługi online.
Minitel jako książka telefoniczna
Minitel został uruchomiony – początkowo jako lokalna, pilotażowa usługa – w 1978 roku. Korzystał z technologii zwanej wideoteksem, która za pomocą zwykłej sieci telefonicznej pozwalała na wyświetlanie na ekranie telewizorów lub terminali dostarczanych przez usługę informacji. Z wyglądu przypominało to nieco telegazetę, a jedną z podstawowych różnic w porównaniu z Internetem była centralizacja.
Warto zauważyć, że usługi wideoteksowe uruchamiano w latach 70. w wielu krajach, jednak tylko we Francji zdobyły masową popularność. Jaka była tego przyczyna? Po okresie pilotażowym Minitel został oficjalnie uruchomiony w 1982 roku. Poprzednik France Telecom, firma Poste, Téléphone et Télécommunications (PTT) doszedł wówczas do wniosku, że drukowanie i wysyłanie książek telefonicznych do milionów abonentów jest nieopłacalne.
Minitel le 11 Publicité , Le Google local business center en 1991
Sposobem na oszczędności miało być uruchomienie usługi pozwalającej każdemu na zdalne sprawdzenie centralnej bazy telefonów. Aby to umożliwić, PTT zaczął rozdawać terminale minitelowe za darmo, zrezygnował z drukowania książki telefonicznej, a do abonentów wysyłał jedynie książkę z danymi teleadresowymi firm i reklamami, na których dodatkowo zarabiał.
Sprzętowa stagnacja
Terminal przypominał ówczesny komputer, jednak ze względu na oferowanie tylko jednej funkcji – dostępu do sieci – był dość prosty w obsłudze. W jednej obudowie znajdował się ekran, klawiatura AZERTY i modem pozwalający na pobieranie 1200 b/s i wysyłanie 75 b/s. Była również możliwość podłączenia drukarki i wydruku aktualnie oglądanego ekranu.
Minitel działał dzięki sieci telefonicznej, a połączenie z siecią polegało na zadzwonieniu pod odpowiedni numer. Nie była to usługa tania, jednak w latach 90. pod względem opłat i możliwości Minitel pozostawał konkurencyjny w stosunku do Internetu.
Miał jednak dość poważną wadę – w przeciwieństwie do dynamicznie rozwijającej się Sieci Minitel niemal nie ewoluował. Rozwiązania techniczne wdrożone na początku lat 80. były stosowane bez większych zmian w kolejnych latach, a rozwój odbywał się jedynie w sferze oferowanych usług, a nie sprzętu. Niewielką zmianą było udostępnienie sieci Minitel użytkownikom komputerów, co miało miejsce w 2003 roku.
Co Minitel oferował użytkownikom?
Choć Minitel powstał jako elektroniczna książka telefoniczna, szybko zaczęto wykorzystywać jego możliwości do innych celów. Usługę spopularyzowało m.in. porozumienie sześciu francuskich banków, które jednocześnie zaczęły udostępniać obsługę kont za pomocą terminalu.
To właśnie znaczenie elektronicznej bankowości podkreślał w 1997 roku prezydent Francji, Jacques Chirac, twierdząc, że piekarz z przedmieść Paryża może w każdej chwili zdalnie sprawdzić stan swojego konta, a piekarz z Nowego Jorku nie może tego zrobić. Poza bankowością Minitel zapewniał m.in. dostęp do gazet online, czaty, serwisy ogłoszeniowe, możliwość sprawdzania danych encyklopedycznych, pogody czy wyników sportowych.
Jednym z najpopularniejszych serwisów był ULLA, oferujący czaty erotyczne i anonse towarzyskie - to właśnie usługi dla dorosłych odpowiadały w 1990 roku za połowę połączeń. Jak wyglądało korzystanie z takiego serwisu? Możecie zobaczyć to na poniższym filmie:
3615 ULLA sur le minitel
Dawał również możliwość rezerwacji biletów czy zakupów online – w połowie lat 90. około 20 proc. obrotów francuskich sklepów wysyłkowych pochodziło od klientów zamawiających towary przez Minitel. W szczytowym okresie z Minitela korzystało około 10 tys. firm, oferujących użytkownikom w 1996 roku 26 tys. różnych serwisów.
Popularny aż do końca
Szczytowy okres popularności usługi przypada na początek lat 90. W użyciu znajdowało się wówczas około 9 mln terminali. Korzystało z nich 25 mln osób z 60-milionowej populacji. Co więcej, dla wielu użytkowników była to usługa całkowicie wystarczająca: pozwalała na obsługę konta w banku, zakupy online, komunikację i dostęp do informacji.
Minitel 3611
Zdaniem francuskiej administracji była to jedna z przyczyn hamujących rozwój Internetu w tym kraju – globalna sieć początkowo nie oferowała wiele więcej niż znany od lat Minitel. Co więcej, wymagała zakupu komputera i nauki jego obsługi. Dla wielu starszych użytkowników była to poważna bariera – warto pamiętać, że około 2000 roku wielu z nich miało za sobą niemal 20 lat obsługi konta bankowego za pomocą Minitela.
Choć Minitel systematycznie tracił rynek na rzecz Internetu, do samego końca był usługą dochodową – jeszcze w 2010 roku zarobił 30 mln euro. Co więcej, do samego końca był dość popularny - w momencie wyłączenia, czyli 30 czerwca 2012 roku, we Francji było ponad 800 tys. aktywnych terminali. Postęp technologiczny był jednak nieubłagany – po 30 latach istnienia Minitel musiał ostatecznie ustąpić Internetowi.