Istotna jest także kwestia, że udostępnienie mobilnej wersji zazwyczaj wiąże się ze sporym ograniczeniem możliwości, ale w tym wypadku jest naprawdę dobrze - poza oglądaniem filmów można, subskrybować kanały, komentować nagrania, oceniać je a nawet dodawać.
Wszystko było by fantastycznie - Mobilny YouTube, pełna funkcjonalność, dostępność dla Polaków, gdyby tylko nie cena za transmisję danych.
Źródło artykułu: WP Gadżetomania
