Monitor 3D od JVC - z Hollywood do Twojego domu

Kiedy patrzę na ten sprzęt, to od razu przypominają mi się słowa dwóch polityków. Jednego amerykańskiego - Yes we can! - oraz drugiego polskiego - yes! yes! yes! Gdzieś tam w tle czyha jednak kryzys, bo prawie 10,000$ za monitor, to całkiem sporo.

Kiedy patrzę na ten sprzęt, to od razu przypominają mi się słowa dwóch polityków. Jednego amerykańskiego - Yes we can! - oraz drugiego polskiego - yes! yes! yes! Gdzieś tam w tle czyha jednak kryzys, bo prawie 10,000$ za monitor, to całkiem sporo.

Na początek dodam, że wiem, że już było o nim pisane. Dzisiejszy tekst nieco rozszerza informacje na temat urządzenia.

Nowy monitor LCD JVC GD-463D10 3D został zaprezentowany na targach CEDIA 2009. Teraz z hollywodzkich studiów, gdzie był bardzo popularny, wchodzi on na rynek konsumencki. Czym się odznacza? Już piszę...

Przede wszystkim, jest to monitor, który ma przekątną aż 46-cali. Po drugie, wyświetla obraz w najnowszej technologii 3D (niestety, cały czas wymagane są specjalne okulary, które znajdują się w zestawie z monitorem). Poza tym, ma jedyne 39mm grubości. Robi wrażenie? Wiem, że na razie tak. Pozostała specyfikacja też robi wrażenie:

• rozdzielczość 1920 x 1080
• kontrast 2000:1 (dynamiczny 10000:1)
• głośniki stereo 2x10W
• trzy porty HDMI(http://www.hdtvmania.pl) (obsługujące 3D)

Warto też wspomnieć o wielu zaawansowanych technologiach użytych w nowym produkcie JVC, m.in. filtr polaryzacyjny Xpol oraz wiele różnych dekoderów obsługujących standardy 3D line-by-line oraz stand-by-stand. A teraz uwaga! Wyprodukowanych ma być tylko 2000 sztuk, a każda z nich została wyceniona na 9153$.

Źródło: iTechnews.net