Morgan Freeman w szpitalu!
W nocy z niedzieli na poniedziałek Morgan Freeman uczestniczył w poważnym wypadku niedaleko Memphis. On wraz z pasażerką, Demaris Meyer zostali przetransportowani samolotem do szpitala.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Morgan Freeman uczestniczył w poważnym wypadku niedaleko Memphis. On wraz z pasażerką, Demaris Meyer zostali przetransportowani samolotem do szpitala.
Początkowo stan Freemana był ciężki, jednak na chwilę obecną jest on stabilny. Bill Luckett odwiedził znajomego i powiedział prasie:* Morgan odpoczywa, ma sporo zadrapań, ale nic nie zagraża jego życiu. Jest silny, jednak cierpi*.
Paul Saltzman wyjawił, że Freeman ma złamane ramię i bark. Leczenie i rehabilitacja potrwają od sześciu do ośmiu tygodni. Nie jest znany stan pasażerki i znajomej Freemana, Demaris.
Policja wyklucza, jako by aktor jechał pod wpływem alkoholu czy narkotyków. 71-letni laureat Oscara (Za wszelką cenę) prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Jego auto wypadło z ulicy i kilkakrotnie dachowało.
Źródło: Coming Soon