„Musiałem ją połykać bardzo powoli i ostrożnie” [wideo]
Gdy byłem dzieckiem, wielokrotnie upominano mnie, żeby nigdy, ale to przenigdy nie dotykać eksponatów muzealnych. Muszę jednak przyznać, że co jak co, ale o połykaniu nigdy nie było mowy!
Gdy byłem dzieckiem, wielokrotnie upominano mnie, żeby nigdy, ale to przenigdy nie dotykać eksponatów muzealnych. Muszę jednak przyznać, że co jak co, ale o połykaniu nigdy nie było mowy!
W zeszłą niedzielę Dan Meyer połknął 100-letnią piłę w londyńskim Bruce Museum i zdaje się, że bez popijania. Zresztą pan, o którym mowa, to nie byle kto, bo sam prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Połykaczy Mieczy (SSAI). Zobaczcie na filmie na końcu postu, jak tego dokonał.
Po pokazie Meyer powiedział AOLnews:
Na końcach była nierówna i trochę bolało. Musiałem ją połykać bardzo powoli i ostrożnie. Moje gardło jest trochę obolałe po czymś takim. Ta piła to prawdopodobnie najbardziej bolesny przedmiot ze wszystkich, które połknąłem.
Co ciekawe, stuletnia piła gościła nie pierwszy raz w ludzkim gardle. Na początku ubiegłego stulecia połykała ją Edith Clifford, która była "Mistrzynią Świata" w dyscyplinie połykania mieczy (która jak na razie nie jest olimpijska...).
To wielki przywilej dla mnie - powiedział Meyer. Połykając ten sam przedmiot, stworzyłem pewien rodzaj połączenia z Edith.
Ponoć piła, którą Meyer połknął w niedzielę, to pierwszy obiekt muzealny, który trafił do ludzkiego gardła. Prezentacja miała miejsce pod koniec wykładu, w którym artysta zaprezentował historię i sposoby sztuki połykania mieczy, która - jak się okazuje - ma całkiem długą tradycję.
Dan Meyer nie wykonuje tego niecodziennego zajęcia od dawna. Obecnie ma 53 lata, a zaczął ledwie 10 lat temu.
Przeżywając kryzys wieku średniego, niektórzy kupują Corvette. A ja? Zacząłem połykać stalowe przedmioty.
Źródło: aolnews