Muszka owocowa pomaga rozwiązać problem alkoholizmu

Skąd my to znamy - wzgardzony kochanek topi swe żale w alkoholu. Ileż to głębszych trzeba łyknąć, aby zapomnieć o ukochanej? Możecie nie uwierzyć, ale wystarczy kropelka, maleńka. Trzeba jednak być muszką owocową. A właściwie samcem odrzuconym przez samicę tego owada.

Samiec muszki owocowej (fot. André Karwath CC-BY)
Samiec muszki owocowej (fot. André Karwath CC-BY)
Mariusz Kędzierski

Skąd my to znamy - wzgardzony kochanek topi swe żale w alkoholu. Ileż to głębszych trzeba łyknąć, aby zapomnieć o ukochanej? Możecie nie uwierzyć, ale wystarczy kropelka, maleńka. Trzeba jednak być muszką owocową. A właściwie samcem odrzuconym przez samicę tego owada.

Ostatnie badania nad zachowaniem tych ulubionych przez genetyków muszek pokazały, że samce pozbawione seksu chętniej sięgają po alkohol niż samce zadowolone z kontaktów z samiczkami. Ściślej mówiąc, piją jedni i drudzy, ale seksualni frustraci znacznie więcej. Naukowcy z University of California odkryli, że za tego typu zachowania odpowiedzialny jest neuropeptyd F (NPF) - neuroprzekaźnik występujący w mózgu muszek. Okazuje się, że podwyższony poziom NPF wpływa na zachowanie muszki owocowej w ten sposób, że chętniej sięga po alkohol. Jak to przełożyć na zachowania ludzi?

Kopulująca para muszek owocowych, u góry mniejszy samiec (fot. Sarefo CC-BY)
Kopulująca para muszek owocowych, u góry mniejszy samiec (fot. Sarefo CC-BY)

U ludzi rolę podobną do NPF spełnia neuropeptyd Y, czyli neuroprzekaźnik zwany w skrócie NPY. Jeśli ludzki NPY działa podobnie jak NPF muszki owocowej, to wzrost jego poziomu może stanowić wyzwalacz do zachowań bliskich alkoholizmowi czy narkomanii. Czyli, trzymając się tematyki seksualnej, niepowodzenia i zawody miłosne podnoszą poziom NPY, który skłania nas do korzystania z używek.

Powyższy superwniosek jest prostą drogą do zapobiegania różnej maści uzależnieniom. W razie zawodu miłosnego wystarczy podjąć odpowiednią terapię inhibitorami (spowalniaczami) neuropeptydu Y i już nie będzie nas ciągnęło do monopolowego. Testy kliniczne nad wpływem poziomu neuropeptydu Y na nasze zachowanie już trwają.

Źródło: ScienceNOW

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.