"My nuts are on fire" czyli jak Danny DeVito korzysta z Twittera

Danny DeVito to aktor znany chociażby z filmów takich jak "Bliźniacy", "Junior" czy też "Miłość, szmaragd i krokodyl". Ostatnio w naszym kraju przypomniał się swoim występem w reklamie jednego z banków. DeVito widocznie zdaje sobie sprawę, z tego jak potężny jest Internet, dlatego założył konto na Twitterze. Jak przystało na osobę z poczuciem humoru, zareklamował go w ciekawy sposób.

Po wejściu na profil aktora od razu widać, że tryska on humorem. Jego pierwszy wpis na popularnym mikroblogu jest dosyć specyficzny, a brzmi on następująco: "I just joined Twitter! I don't really get this site or how it works. My nuts are on fire." Jeszcze ciekawsze jest zdjęcie profilowe, które DeVito umieścił na stronie.

Artysta "śledzi" na razie tylko kilka osób, jego natomiast podgląda już ponad 21,5 tys. internautów, co jest dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę fakt, że konto aktora istnieje dopiero kilka dni. Jak pisałem wcześniej, DeVito bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z tego jak dobrą reklamą jest Internet. Dlatego już w jednym ze swoich pierwszych wpisów, dodał on link do bardzo ciekawego filmu, który możecie obejrzeć poniżej.

DeVito ma jeszcze problemy z posługiwaniem się Twitterem (nie wie m.in. jak zweryfikować autentyczność swojego konta), ale już zaczyna wykorzystywać go do promocji swojej osoby. Osobiście mam nadzieję, że na jego profilu pojawi się znacznie więcej ciekawych i śmiesznych wpisów, które poprawią humor na resztę dnia :).

Źródło: Mashable