Myszka na palcu w stylu Wiilota
Jeśli myślicie, że rozpoznające ruch kontrolery konsoli Nintendo Wii to niezłe zabawki to poczekajcie aż zobaczycie MagicMouse. Za jej pomocą kontrola komputera będzie naprawdę wyglądała jak wygibasy Toma Cruise w Raporcie mniejszości. Nie jestem pewien czy wytrzymałbym fizycznie kontrolowanie czymś takim szybkiej gry, ale i tak już odkładam pieniądze w oczekiwaniu na start produkcji seryjnej.
22.05.2007 01:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli myślicie, że rozpoznające ruch kontrolery konsoli Nintendo Wii to niezłe zabawki to poczekajcie aż zobaczycie MagicMouse. Za jej pomocą kontrola komputera będzie naprawdę wyglądała jak wygibasy Toma Cruise w Raporcie mniejszości. Nie jestem pewien czy wytrzymałbym fizycznie kontrolowanie czymś takim szybkiej gry, ale i tak już odkładam pieniądze w oczekiwaniu na start produkcji seryjnej.
Prototyp tego nietypowego kontrolera stworzyła grupa studentów Worcester Polytechnic Institute (WPI). Za 155 dolarów Christian Banker, Michael Cretella Jr., Jeff DiMaria, Jamie Mitchell i Jeffrey Tucker stworzyli myszkę 3D, która pozwala na kontrolowanie kursowa poprzez ruchy ręką. Podobnie jak w przypadku wspomnianych Wiilotów i tutaj możliwe jest robienie zoomu poprzez przybliżenie własnej ręki do wyświetlacza.
Magiczna myszka jest urządzeniem typu plug-and-play, nie wymaga dodatkowych sterowników. Z komputerem komunikuje się poprzez zwykły kabel USB. Urządzenie waży niecałe 10 gramów. Po jednym załadowaniu baterii pierścionek... znaczy myszka, ma działać nawet do dwóch tygodni.
Źródło i fot.: WPI[block position="inside"]4253[/block]