Na film czy do kina? [premiery 10 czerwca]

Niewinna i niebezpieczna oraz gwiazdorski duet wielkich aktorów – oto dwie najciekawsze propozycje na zbliżający się weekend. Ponadto trochę tego i owego, czyli tanecznie, komediowo i erotycznie.

Na film czy do kina? [premiery 10 czerwca]
Ireneusz Podsobiński

| Hanna

Podobieństwa fabularne do hitu Luca Bessona, Leon, są nie do przeoczenia. Ale dobrze przerobiona historia może być równie emocjonująca, co pozorny oryginał. Nowe działo Joego Wrighta, reżysera Solisty, jest właśnie taką produkcją – oryginalności może zbyt wiele tam nie uraczymy, ale dwie godziny trzymającego w napięciu seansu gwarantowane. Zdają się to potwierdzać zarówno widzowie (IMDb 7.4/10), jak i krytycy (Rotten Tomatoes 72%). Wśród zalet przede wszystkim wymienia się dobre aktorstwo (utalentowana Saoirse Ronan) i świetnie zrealizowane sceny akcji. Nie jest to może kino ambitne, ale szybkie tempo raczej nie pozwoli Wam zastanawiać się nad mieliznami fabularnymi. Niektórym może jednak przeszkadzać przestylizowana forma, a nawet próba pogodzenia kina artystycznego z komercyjnym – trzeba jednak pamiętać, że nie ma róży bez kolców.

Obraz
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/06/hanna_ver2.jpg)

| Drzewo życia

Sean Penn i Brad Pitt to dla niektórych wystarczający powód na wizytę w kinie. Dorzućmy do tego osobę reżysera, Terrence’a Malicka (Cienka czerwona lina), i możemy być pewni, że mamy do czynienia z filmem co najmniej intrygującym. A jeśli wierzyć recenzjom, jest to dzieło niezwykłe, w czym są zgodni zarówno widzowie (IMDb 8.0/10), jak i krytycy (RT 89%).

Warto od razu przestrzec fanów dynamicznego kina – dla nich zdecydowanie lepszym wyborem będzie Hanna. Drzewo życia płynie co prawda niezwykle leniwie, ale przy tym przepełnione jest emocjami i piękną stroną wizualną. Chyba nie bez powodu padają porównania do 2001: Odysei kosmicznej Kubricka – podobny styl, który nie pozwala przejść obok filmu obojętnie, a po napisach końcowych rozpoczyna się dyskusja na jego temat.

Obraz
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/06/tree_of_life_ver2.jpg)

| To i owo

Beat the World. Taniec to moc! (zwiastun) – jak by mało było tańca w telewizji. Oceny: brak

Rok przestępny (zwiastun) – meksykański dramat, który udowadnia, że do scen erotycznych nie jest potrzebna idealnie zbudowana modelka. Oceny: IMDb 6.4/10, RT 100%.

Nie opuszczaj mnie (zwiastun) – polsko-niemiecki dramat psychologiczny. Uff, brzmi tak poważnie, że aż strach oglądać. Oceny: brak

*Nic do oclenia *(zwiastun) – belgijsko-francuska komedia o granicy (dosłownej) pomiędzy tymi państwami. Ocena: IMDb 6.2/10.

Kieł (zwiastun) – grecki dramat o przerażającej kontroli rodziców nad dziećmi we wszystkich sferach życia. Oceny: IMDb 7.2/10, RT 92%.

Obraz
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/06/ano_bisiesto.jpg)

Foto: Impawards

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.