Na film czy do kina? [premiery 4 marca]

Oskary i po Oskarach. W tym roku ku mojemu zaskoczeniu większość kandydatów zobaczyliśmy przed galą, ale nie wszystkie pozycje zdążyły. Tak więc w ten weekend premiera kolejnego tym razem już laureata, ponadto westernowa animacja, ekranizacja opowiadania Philipa K. Dicka oraz polski rodzynek dla smutasów.

Na film czy do kina? [premiery 4 marca] 1
Ireneusz Podsobiński

| Rango

Warto pochwalić reżysera Gore'a Verbinsky'ego za to, że nie ogranicza się do jednego gatunku. Ma na swoim koncie horror, piracką przygodę, dramat, a teraz nawet animację. I to nie byle jaką, bo w klimatach Dzikiego Zachodu, gdzie bohaterami są najróżniejsze zwierzaki. Główną rolę kameleona odgrywa Johnny Depp, a twórcy bardzo się starali, by animowana jaszczurka w pełni odzwierciedlała mimikę i charakter aktora. Czy się udało? Recenzje są bardzo pozytywne - z przedpremierowych pokazów (premiera u nas na równi ze światową) widzowie z IMDb ocenili film średnio na 8, zaś krytycy z Rotten Tomatoes na 89%. Ciekawy jest jednak fakt, że nie jest to typowa animacja dla dzieci - to dzieło dość zwariowane i momentami surrealistyczne, a przy tym hołd dla starych westernów. I co najważniejsze, nie jest w 3D!

Na film czy do kina? [premiery 4 marca] 2
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/03/rango_ver2.jpg)

| Fighter

Przed Oskarami wiele mówiło się o roli Christiana Bale'a, że to niby pewnik. Najwyraźniej aktor naprawdę zagrał fantastycznie, gdyż statuetkę otrzymał, a t

eraz w końcu i polski widz będzie mógł się o tym przekonać. Ale na samym Bale'u nie można poprzestać - z recenzji wynika, że świetnie spisali się także Mark Wahlberg, Amy Adams, a także Melissa Leo, która także miała szczęście do tegorocznych Oskarów. I to właśnie przede wszystkim na tych wyśmienitych kreacjach opiera się film, gdyż w gruncie rzeczy to całkiem przewidywalna historia - ale przecież niczego innego nie można spodziewać się po produkcji opartej na faktach (127 godzin też niczym nie zaskoczyło).

Oceny mówią same za siebie: IMDb 8.1/10, RT 90%. Ciekaw jestem, czy dzięki temu fani gier z mniejszym sceptycyzmem podchodzą do ekranizacji Uncharted?

Na film czy do kina? [premiery 4 marca] 3
© [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/03/thefighterposter472x700.jpg)

| Władcy umysłów

Philip K. Dick to pisarz, którego dzieła bardzo chętnie przenoszone są na duży ekran. Oczywiście z różnym skutkiem, ale tak to już bywa, gdy robi się coś hurtowo. Najnowsza ekranizacja to mieszanka romansu i thrillera. Na pozór hybryda niestrawna, ale, jeśli wierzyć recenzjom, wyszła całkiem znośnie. Zapewne duża w tym zasługa Matta Damona i Emily Blunt, między którymi rzekomo czuć chemię, więc łatwo wczuć się w dramatyczne przeżycia bohaterów dręczonych przez sam Los. Jednak z mniej pochlebnych opinii wynika, że to taka *Incepcja *dla ubogich, zaś debiutujący reżyser George Nolfi za bardzo kreuje się na drugiego Christophera Nolana.

Polska premiera jest na równi ze światową, więc jako tako ocen jeszcze nie ma. Z przedpremierowych pokazów widzowie na IMDb ocenili film średnio na 7, zaś krytycy z RT na 60%. Zatem najgorzej nie jest, ale cudów także nie ma się co spodziewać.

Na film czy do kina? [premiery 4 marca] 4
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/03/adjustmentbureau.jpg)

| Sala samobójców

Jeśli prawdy objawione w filmie są bliskie prawdom ze słynnego odcinka Na dobre i na złe, to z miejsca można tę produkcję spuścić w kiblu. Ale krytycy ponoć się nie mylą, a po premierze na Berlinale nasza rodzima produkcja zebrała przychylne recenzje (na IMDb ma nawet 7.6/10). Cudze chwalicie, a własne opluwacie? Być może, ale to wszystko wina dziełek, którymi polskie studia nas zasypują. Kilka solidnych pozycji nie zmieni tak szybko mojego nastawienia do rodzimej kinematografii, ale z chęcią jako pierwszy przyznam się do pomyłki. Niestety prędzej ktoś będzie mi musiał zafundować bilet, bo z własnej woli nie zaryzykuję ;) Wierzę jednak, że jesteście bardziej odważni ode mnie i wkrótce podzielicie się wrażeniami. Zapewne opad szczęki gwarantowany - pytanie, czy z zaskoczenia, czy z zażenowania?

*

Foto: Filmweb, Impawards

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇