Najbardziej i najmniej realistyczne filmy sci‑fi
Niedawno zaprezentowałem Wam ciekawą infografikę na temat naukowej precyzji w filmach sci-fi. Tym razem dam jednak dojść do głosu profesjonalistom, czyli naukowcom z NASA. Które filmy według agencji są adekwatne naukowo, a które to bajki dla dorosłych?
| Najgorsze filmy sci-fi
- 2012
- Jądro Ziemi (The Core)
- Armageddon
- Wulkan (Volcano)
- Reakcja łańcuchowa (Chain Reaction)
- 6-ty dzień (The 6th Day)
- What the #$! Do We Know?*
A to ci niespodzianka, że dziełko Rolanda Emmericha znalazło się na szczycie najgorszych. NASA pewnie nadal ma za złe reżyserowi, że przez niego musiała swego czasu stworzyć specjalną stronę na temat końca świata, w którym dementowała wszelkie rewelacje z filmu 2012. Ciekawe również, że dość wysoko uplasował się *Armageddon *Michaela Baya - w infografice poradził sobie całkiem nieźle.
| Najlepsze filmy sci-fi
- Gattaca - Szok przyszłości
- Contact
- Metropolis
- Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia (The Day the Earth Stood Still) - oryginał z 1951 roku
- Kobieta na Księżycu (Woman in the Moon)
- Istota z innego świata (The Thing from Another World)
- Jurassic Park
Nie spodziewałem się, że Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia (nawet jeśli mowa o oryginale, a nie remake'u) jest tak wierny naukowym faktom. Miał ktoś z Was okazję porównać obie wersje?
Foto: NASA, Impawards
Źródło: Cinematical • UK News