Najdziwniejsze serwisy randkowe w Internecie [TOP 10]
Sieć pełna jest różnych serwisów randkowych. Większość z nich powiela ten sam schemat, ale - na szczęście - Internet nie znosi nudy. Jeśli masz dość standardowych, nieciekawych profili sprawdź coś bardziej nietypowego – najdziwniejsze serwisy randkowe w Sieci.
26.03.2011 | aktual.: 14.01.2022 13:40
Brzydki nie znaczy samotny
Serwis The Ugly Bug Ball reklamuje się sloganem „prawdziwe randki dla prawdziwych ludzi”. Jego twórcy wyszli z założenia, że statystyczny internauta dalece odbiega od klasycznego kanonu urody i stworzyli serwis randkowy dla brzydkich ludzi.
The Ugly Bug Ball wydaje się przeznaczony dla użytkowników ze sporym dystansem do siebie. Serwis w zabawny sposóbwykorzystuje stereotypy.
Zgodnie z zamieszczonymi w nim informacjami brzydcy internauci są lepszymi ludźmi, mają niższe wymagania – np. w postaciwiaderka smażonych kawałków kurczaka na pierwszej randce, bardziej starają się w łóżku i na dodatek jest ich dużo ;).
Świat zza krat
Stare stereotypy głoszą, że więzienia to miejsca pełne miłości, ale chyba nie wszystkie więźniarki podzielają tę opinię. Specjalnie dla nich powstała strona Women Behind Bars.
Jak twierdzą twórcy serwisu, związki osadzonych za kratami kobiet często rozpadają się, a nietypowy portal randkowy jest miejscem, gdzie porzucone kobiety mogą na nowo znaleźć miłość i zrozumienie.
Poza niestandardowymi użytkowniczkami zwraca uwagę archaiczny layout serwisu – wygląda na to, że nie zmienił się od momentu założenia strony, czyli od 2001 roku.
Podobne twarze
Podobno przeciwieństwa przyciągają się. A może jest odwrotnie? Z takiego założenia wyszła Christina Bloom, która stworzyła serwis Find Your Face Mate. Inspiracją były dla niej słowa znajomych, którzy twierdzili, że Christina i jej były mąż byli do siebie bardzo podobni.
Find Your Face Mate dopasowuje potencjalnych partnerów na podstawie podobieństwa twarzy, wykorzystując algorytm serwisu Face.com.
Coś dla wilków morskich
Czy może być ktoś bardziej spragniony miłości od kapitana statku, tygodniami pływającego po oceanach? Z myślą o miłośnikach żeglowania powstał serwis Sea Captain Date, reklamujący się hasłem „pozwól nam być twoją latarnią morską na oceanie miłości”.
Tu nie ma miejsca na kompromisy – lans w morskim wydaniu to nie słitaśne fotki, ale przesiąknięty foczym tłuszczem golf z szetlandzkiej wełny, targana wiatrem broda i fajka dymiąca mimo fal zalewających pokład ;).
Troskliwa mama
Kto lepiej zadba o właściwą partnerkę dla ukochanego jedynaka niż troskliwa mama? Z takiego założenia wyszła Geri Brina - jej samotny syn Colby miał 31 lat, a to oznaczało dla Geri najwyższy czas na znalezienie mu odpowiedniej towarzyszki życia.
Przedsiębiorcza mama założyła stronę Date My Single Kid pozwalającą, by kobiety w podobnej sytuacji mogły zamieszczać informacje na temat swoich dzieci. Trzeba przyznać, że to dość nowatorskie podejście do tematu sieciowych randek.
Superbohater nie może być sam!
Jesteś samotny? Szukasz kogoś wyjątkowego? Nie krępuje Cię bieganie w rajtuzach, walka z pospolitymi przestępcami i szaleńcami, którzy chcą zdobyć władzę nad światem? Widzisz przez ściany, jesteś kuloodporny, a rodzinna planeta rozpadła się po kosmicznej kolizji?
Nie zwlekaj. Załóż pelerynę, gustowną maskę, zrób zdjęcie i wypełnij swój profil na SuperHarmony. Serwis randkowy dla superbohaterów czeka właśnie na Ciebie!
Piękni lubią pięknych
Nazwa serwisu - Beautiful People - wyraźnie pokazuje, do kogo jest skierowany. Sam serwis określa się jako wirtualny bank genów pięknych ludzi.
Ponieważ piękno jest sprawą bardzo subiektywną, serwis broni się przed internautami, którzy „[…]za to serce mają ze złota” ;). Przed dołączeniem do społeczności profil poddawany jest głosowaniu wśród użytkowników.
„Z pamiętnika młodej zielarki”
Lubisz relaksować się w oparach dymu aromatycznych ziół? ;) Nie bądź samolubem, nie rób tego w samotności. Jeśli masz problem ze znalezieniem parterów podzielających Twoją pasję, z pomocą przyjdzie serwis 420Dating.
Jak chorować, to w towarzystwie
Choroby przenoszone drogą płciową to cecha wyróżniająca użytkowników serwisu STDmatch, który reklamuje się hasłem „Znajdź kogoś, kto choruje na to samo”.
Poza typowymi funkcjami serwisu randkowego, STDmatch udostępnia bazę wiedzy na temat chorób, teksty poradnikowe i różnego rodzaju wskazówki dla zarażonych użytkowników.
Stały związek nie musi być nudny
Poznałeś piękną dziewczynę, zakochałeś się, wzięliście ślub i… co dalej? Ashley Madison ma na to odpowiedź: czas znaleźć następną! Serwis przeznaczony jest dla użytkowników pozostających w stałych związkach.
Ashley Madison reklamujący się hasłem „życie jest krótkie, czas na romans” z pewnością nie wzbudzi entuzjazmu obrońców tradycyjnych wartości. Na brak zainteresowania nie może jednak narzekać – w serwisie zarejestrowało się niemal 9 mln użytkowników.
Źródło: Oddee