Najgorsza walka w historii
Nie ma niczego złego w prowadzeniu walki na odległość przy stosowaniu taktyki defensywnej. Ale nie gdy gracz w bijatykę! Tutaj raz na jakiś czas wypadałoby jednak strzelić przeciwnika po pysku, kopnąć w piszczel, ugryźć, wyzwać... cokolwiek! Jak się jednak okazuje nie koniecznie.
Chcecie zobaczyć najnudniejszą walkę w Street Fighterze IV?
Nie ma niczego złego w prowadzeniu walki na odległość przy stosowaniu taktyki defensywnej. Ale nie gdy gracz w bijatykę! Tutaj raz na jakiś czas wypadałoby jednak strzelić przeciwnika po pysku, kopnąć w piszczel, ugryźć, wyzwać... cokolwiek! Jak się jednak okazuje nie koniecznie.
Chcecie zobaczyć najnudniejszą walkę w Street Fighterze IV?
Jesteście tu jeszcze czy zasnęliście?
Filmik pochodzi z turnieju TRF przeprowadzonego w Tokio. Ci super dynamiczni wojownicy to Ii Desu Ketsu Bat (Red E.Honda) vs Ara Four (E.Honda). Prawda, że są niesamowici? Ich zdolności widać szczególnie w pierwszej rundzie. Takiej walki nie spodziewał się pewnie nikt z organizatorów.
Film prezentuje też ciekawe zjawisko komunikacji międzykulturowej. Mimo, że z Japońsiego znam tylko Hentai, to i tak rozumiem doskonale komentatorów, którzy nabijają się z zawodników. Najwyraźniej głupota śmieszy tak samo w każdej części świata.
Źródło: Fot. Reindertot/Flickr