Najlepsze filmy 2010 według Quentina Tarantino
Listy, listy, w kółko jakieś listy. Koniec (początek) roku mija pod natłokiem wszelkich podsumowań. Macie już tego powyżej nosa? Nie będę miał Wam zatem za złe, jeśli nie zajrzycie dalej do wpisu. Ale jeśli interesuje Was, jakie filmy wytypował Quentin Tarantino, zapraszam do lektury.
Listy, listy, w kółko jakieś listy. Koniec (początek) roku mija pod natłokiem wszelkich podsumowań. Macie już tego powyżej nosa? Nie będę miał Wam zatem za złe, jeśli nie zajrzycie dalej do wpisu. Ale jeśli interesuje Was, jakie filmy wytypował Quentin Tarantino, zapraszam do lektury.
- Toy Story 3
- The Social Network
- Królestwo zwierząt (Animal Kingdom)
- Jestem miłością (I Am Love)
- *Zaplątani *(Tangled)
- Prawdziwe męstwo (True Grit)
- Miasto złodziei (The Town)
- Greenberg
- Cyrus
- Wkraczając w pustkę (Enter The Void)
- Kick-Ass
- Wybuchowa para (Knight & Day)
- Idol z piekła rodem (Get Him to the Greek)
- Fighter
- Jak zostać królem (The King's Speech)
- Wszystko w porządku (The Kids Are All Right)
- Jak wytresować smoka (How to Train Your Dragon)
- Robin Hood
- *Gorzki *(Amer)
- Jackass 3-D
Robin Hood? Knight & Day? Jackass 3-D (dogadali się z Kingiem)??? A nie ma nawet Incepcji? Ja rozumiem, że są gusta i guściki, dlatego też na każdej liście znajdą się jakieś wątpliwe filmy. Jestem jednak bardzo ciekaw, co Tarantino ma do zarzucenia dziełu Christophera Nolana, że nie było ono godne znaleźć się w jego podsumowaniu.
Zobacz także:
Źródło: /Film
