Najlepsze gry arcade - gwiazdy z automatów

Najlepsze gry arcade - gwiazdy z automatów

fot. damnfunnypictures.com
fot. damnfunnypictures.com
Mateusz Gajewski
04.03.2011 20:56

Czas świetności automatów do gier dawno (niestety?) już przebrzmiał. Pamiętam te czasy, gdy na koloniach w przydrożnym barze przed maszyną, gdzie mieliśmy gry arcade ustawiały się niemalże milowe kolejki. Dziś każdy może sobie pozwolić na posiadanie własnego „automatu” w postaci konsoli do gier. Czy to oznacza, że automaty do gier umarły śmiercią naturalną?

Czas świetności automatów do gier dawno (niestety?) już przebrzmiał. Pamiętam te czasy, gdy na koloniach w przydrożnym barze przed maszyną, gdzie mieliśmy gry arcade ustawiały się niemalże milowe kolejki. Dziś każdy może sobie pozwolić na posiadanie własnego „automatu” w postaci konsoli do gier. Czy to oznacza, że automaty do gier umarły śmiercią naturalną?

Szczerze? Nie sądzę. Okazuje się, że automaty wciąż są bardzo popularne. Gdzie zapytacie? Jeśli chodzi o gry na automaty to najlepiej szukać ich w Kraju Kwitnącej Wiśni. To właśnie tam wciąż pojawiają się odświeżone wersje Tekkena czy Virtua Fightera dostosowane specjalnie pod automaty do gier. Oczywiście konsolowcy również mogą liczyć na podobne „bonusy”, jednak w ich przypadku mamy do czynienia z nieco mniejszymi aktualizacjami gier. Idealnym gadżetem dla osób, które na gry na automaty wydawały całe swoje kieszonkowe w dzieciństwie, jest z pewnością tzw. arcade stick. Z czym się to je?

fot. photoboothjapan.com
fot. photoboothjapan.com

Arcade stick to nic innego jak specjalny „joystick”, który z wyglądu i funkcjonalności przypomina interface budki do gier arcade. Mamy miniaturowy joystick, kilka niezbędnych przycisków i płaską podstawę. Z jego pomocą możemy się poczuć jak w prawdziwym salonie, gdzie gry arcade zmienia się niczym rękawiczki. Skoro już jesteśmy przy automatach do gier, to nie sposób nie wspomnieć o największych gwiazdach tego gatunku. Z pewnością każdy z Was z miejsca wskazałyby bijatyki. Owszem Tekken czy Virtua Fighter to prawdziwe klasyki. Są jednak również inne gry arcade, przy których „przepuszczono” niejedno kieszonkowe.

Okazuje się jednak, że większość prawdziwych hitów salonowych to gry walki. Jeśli kojarzycie tytuły takie jak Marvel vs. Capcom, Mortal Kombat czy Street Fighter to musi to oznaczać, że przynajmniej RAZ graliście w jedną z tych gier na automatach. Sam szczerze muszę przyznać, że ostatnim tytułem, w jaki grałem na automacie był Virtua Fighter w wersji C. Wrażenia? O wiele lepsze niż w domu przy konsoli. Nie wiem dlaczego, ale automaty do gier mają swój unikalny klimat.

fot. news.cnet.com
fot. news.cnet.com

Znakomite były również strzelanki w wersji arcade. Bardzo cenną kartą przetargową stanowiącą o ich przewadze były imitacje broni, jakich używaliśmy zamiast kontrolerów. Zabawa świetna, a i same wrażenia często nie pozwalały odejść od automatu na długie godziny. Też miewaliście podobne doświadczenia? Czekamy na Wasze komentarze. Gdzie dziś w Polsce można jeszcze pograć na automatach? Czy są jeszcze w naszym kraju (bądź też w Europie) rasowe salony arcade?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)