Najlepszy film SF, jaki widziałem w tym roku

W dodatku jest dostępny legalnie za darmo.

Dr Easy
Dr Easy
Bartłomiej Kossakowski

Tak, dobrze się domyślacie, jest to też pierwszy film science-fiction, który widziałem w tym roku, więc nie miał dużej konkurencji.

Powstał wprawdzie w roku zeszłym, więc mogliście się już na niego natknąć, ale jeśli nie mieliście okazji - polecam czym prędzej nadrobić zaległości.

Nie odmieni pewnie Waszego życia, ale dotyczy tej niedalekiej przyszłości, która jest na wyciągnięcie ręki. A więc, przynajmniej dla mnie, jest najbardziej przerażająca.

Jeśli film Wam się spodoba, zobaczcie też materiał o tym, jak powstawał.

CGI VFX Breakdowns : "Dr. Easy" by Florin Dragoi

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.