Największe technologiczne klapy 2010 roku [TOP 10]

Przedstawiamy Wam 10 największych technologicznych wpadek i niepowodzeń 2010 roku. Niektóre z tych projektów istnieją od zaledwie kilku miesięcy - inne dogorywały latami, a ich żywot został zakończony niedawno. Kto znalazł się na szczycie zestawienia?

Facepalm (Fot. Flickr/goldberg/Lic. CC by)
Facepalm (Fot. Flickr/goldberg/Lic. CC by)
Przemysław Muszyński

03.12.2010 | aktual.: 14.01.2022 14:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Google Wave

Obraz

Gdy ogłoszono projekt Google Wave, wydawało się, że będzie on niczym Mesjasz, który uzdrowi trędowatych, otworzy oczy ślepcom i poprowadzi ich do elektronicznego raju. Szybko jednak okazało się, że zapowiadana rewolucja jest tylko dziwaczną hybrydą kilku znanych już wcześniej aplikacji.

Tak naprawdę przyciągnęło to tylko geeków. Nawet wśród nich zainteresowanie nie było jednak na tyle duże, żeby umożliwić przetrwanie projektowi. Google zlikwidował Wave w sierpniu.

Twitter Early Bird

Obraz

Twitter nie jest zbyt popularny w Polsce. Na Zachodzie przeżył jednak świetny rok. Niestety, nawet jemu nie wszystko się udało. Jedną z największych porażek był Early Bird.

Ponownie miała to być rewolucja, tym razem na polu mikroblogów i krótkich wiadomości. Niestety już po kilku miesiącach okazało się, że nie przyciąga tyle osób, ile planowano. Tak więc Twitter wybrał drogę Google'a i zrezygnował z usługi.

Google TV

Gdy pojawiły się pierwsze wzmianki o Google TV, wydawało się, że tym razem nareszcie mamy do czynienia z prawdziwą rewolucją. Niestety dziś widać już wyraźnie, że (cytując Davida Pouge'a, dziennikarza "The New York Times" zajmującego się technologią) „Google TV jest dużym krokiem w złą stronę”.

Wszystko wskazuje na to, że funkcja, jeśli wreszcie trafi pod strzechy, będzie zbyt skomplikowana, chaotyczna i trudna w obsłudze. Sądząc po opiniach zachodnich specjalistów, zainteresuje tylko fanów gadżetów (i seriali :P).

Telefon Kin

Obraz

Tym razem jest to wtopa Microsoftu. To telefon stworzony z myślą o użytkownikach sieci społecznościowych. Ponoć kosztował pół miliarda dolarów i miał rzucić internautów na kolana.

Przyjęcie Kin było jednak tak chłodne, że już po 79 dniach firma zrezygnowała z pomysłu. Odwołano nawet europejską premierę telefonu. Jedyny plus sytuacji jest taki, że Microsoft nie utopił w przedsięwzięciu jeszcze większej forsy.

Google Buzz

Obraz

Czyli próba zdobycia społeczności w wykonaniu Google'a. Nie zakończyła się aż taką porażką jak Google Wave - Buzz istnieje do dziś. Jest też jedyną w swoim rodzaju społecznością dla botów :D.

Powody klęski Buzza są różne. Główna przyczyna jest chyba taka, że Google wyskoczył z nim jak filip z konopi, ignorując prawo (co zakończyło się pozwem o naruszenie prywatności) oraz potrzeby klientów.

Zarząd Ery za kratkami

Obraz

Tym razem coś z naszego podwórka. W kwietniu tego roku CBŚ aresztowało dwóch członków zarządu Ery. Obaj zostali zatrzymani pod zarzutem działania na szkodę firmy w wyniku trwającego pół roku śledztwa.

Jego powodem były liczne nieprawidłowości w zarządzaniu firmą. W efekcie jedno z największych tego typu przedsiębiorstw w Polsce przez jakiś czas pozostawało bez zarządu. Dziś trwająca od 10 lat wojna w Erze powoli się kończy. Wiele wskazuje na to, że firmę kupią Niemcy.

Nexus One

Obraz

Kolejna próba Google'a narzucenia światu swojej dominacji - tym razem jednak na rynku smartfonów. Początkowo wszystko zapowiadało się bardzo dobrze. Nic nie wskazywało na porażkę. Bardzo szybko okazało się jednak, że Nexus One nie znalazł uznania wśród klientów.

Po kilku miesiącach Google zwinął interes. Przyczyny porażki były proste. Nexusy nie były zbyt dobrymi telefonami, ekrany dotykowe się psuły, były też problemy z telefonią trzeciej generacji. Wszystko to sprawiło, że nabywcy nie byli zadowoleni z gadżetów.

Hot Potato

Obraz

O Hot Popato mówiono, że będzie drugim Twitterem albo wręcz zabójcą Twittera. Miał zrewolucjonizować komunikację i pchnąć ją w zupełnie nowym kierunku. Teraz wiele wskazuje jednak na to, że komunikacja poradzi sobie nieźle bez tej rewolucji.

Hot Potato, podobnie jak kilka projektów konkurencji, skończył się porażką. Usługa nie zdobyła nawet niewielkiej części użytkowników Twittera. Dość szybko sny o potędze okazały się jedynie mrzonką, sam serwis zaczął rozmowy o sprzedaży z Facebookiem.

Ping

Obraz

Ping to sieć społecznościowa poświęcona muzyce, za której budowę zabrał się Apple. Serwis został wykonany w charakterystycznym dla firmy z Cupertino stylu. Oznacza to, że błyszczał, korzystał z niekoniecznie najbardziej zaawansowanej na rynku technologii i usiłował wmawiać użytkownikom, że jest kultowy.

Niestety okazało się, że w Internecie nie zawsze to wystarcza. Ping nie zdołał zdobyć dużego zainteresowania.

Promocja Yahoo!

Kolejna wpadka, o której w Polsce nikt nie słyszał. Yahoo! poświęciło 100 milionów dolarów na promocję swoich stron, mając nadzieję na przyciągnięcie nowych użytkowników.

Niestety wygląda na to, że szefostwo równie dobrze mogło tę kasę rozdać ubogim, a nawet przepić. Popularność serwisów Yahoo! została w tym roku przebita przez Google Sites oraz Facebooka.

Źródło: BussinessInsider

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.