Następna Zelda lepsza niż Ocarina?

Ocarina of Time, mimo leciwego wieku, do dzisiaj uważana jest za najlepszą odsłonę serii w historii. Co więcej, nieustannie króluje na listach najlepszych gier wszech czasów. Można by rzec, że dla* Eiji Aonuma,* zarządcy projektu, było to dzieło życia. Nic bardziej mylnego! Wszystko wskazuje na to, że sława konsolowego światka nie spocznie, póki nie pobije swojego dziecka. Patologia?

*Jestem szczęśliwy, że tytuł, nad którym pracowałem tak dawno temu, do dzisiaj uznaje się za kultowy. Niestety zarazem pokazuje to, że pozostałe odsłony serii nigdy mu nie dorównały.  Jako, że ciągle tworzę tą sagę, mam względem tego mieszane uczucia. Nie spocznę, póki nie pobiję OoT. Swoją drogą, ta prosta motywacja daje mi siłę do pracy nad kolejnymi Zeldami. *Słowa te można było przeczytać w nowym wydaniu Power Nintendo.

Panie Aonuma, niezmiernie sie z tego cieszymy. Prosze tylko mieć w pamięci najnowsze epizody Gwiezdnych Wojen. Dziękujemy.

Źródło: gingegamer.net