Nawilżacz powietrza dla wielbicieli niebanalnego designu
Gorące kaloryfery w domach sprawiają, że w pomieszczeniach robi się nie tylko ciepło, ale również sucho. Gdy dłużej przebywa się w takich warunkach, na skutek wysychania w nosie śluzówki rośnie ryzyko wystąpienia jakiejś infekcji. Jak nawilżyć powietrze, nie wymierzając policzka poczuciu estetyki?
Gorące kaloryfery w domach sprawiają, że w pomieszczeniach robi się nie tylko ciepło, ale również sucho. Gdy dłużej przebywa się w takich warunkach, na skutek wysychania w nosie śluzówki rośnie ryzyko wystąpienia jakiejś infekcji. Jak nawilżyć powietrze, nie wymierzając policzka poczuciu estetyki?
Popularną metodą radzenia sobie ze zbyt suchym powietrzem jest rozwieszanie na kaloryferach wilgotnych ręczników lub rozstawianie pojemników z wodą. Choć – wbrew temu, co próbują nam wmówić producenci nawilżaczy – rozwiązanie takie jest skuteczne i tanie, to nie zawsze wygląda dobrze.
Dbający o wygląd detali esteci nie są jednak, na szczęście, skazani na ciągłe katusze z powodu wysuszonego nosa albo widoku mokrych ręczników. Specjalnie dla nich powstał nawilżacz powietrza wyglądający jak skrzyżowanie butelki z chińską wazą (amatorzy bardziej nowoczesnych form mogą sprawdzić, jak wygląda strzelający parą nawilżacz-robot).
Urządzenie o niecodziennym wyglądzie mieści pół litra wody i pozwala na zasilanie poprzez USB lub ze standardowego gniazdka sieciowego. Co więcej, wbudowany akumulator zapewnia 13 godzin nieprzerwanej pracy.
Nawilżacz powstał z przeznaczeniem na rynek japoński i ma pojawić się w sprzedaży w lipcu. Niestety strona produktu nie podaje na razie jego ceny.
