NC‑17 dla melodramatu [zwiastun]
MPAA podejmuje czasami bardzo dziwne decyzje w kwestii kategorii wiekowej dla danej produkcji. Obecnie szok w Internecie wywołało zakwalifikowanie filmu Blue Valentine do NC-17 (dla widzów od 17-tu lat). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mówimy o melodramacie. Obejrzyjcie zwiastun i przeczytajcie za co film otrzymał taką kategorię - na pewno się zdziwicie.
MPAA podejmuje czasami bardzo dziwne decyzje w kwestii kategorii wiekowej dla danej produkcji. Obecnie szok w Internecie wywołało zakwalifikowanie filmu *Blue Valentine *do NC-17 (dla widzów od 17-tu lat). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mówimy o melodramacie. Obejrzyjcie zwiastun i przeczytajcie za co film otrzymał taką kategorię - na pewno się zdziwicie.
Fabuła: Cindy i Dean są młodym małżeństwem z dzieckiem. Kiedyś pełni życia i namiętności, teraz przeżywają kryzys. Ich historię poznajemy na dwóch płaszczyznach czasowych, zadając sobie pytanie, gdzie się podziała miłość?
I ten film otrzymał NC-17? Zadajecie sobie zapewne pytanie, za co? Deadline ma następujące wytłumaczenie:
Taką kategorię wiekową otrzymał za scenę, w której bohaterowie próbują ratować rozpadające się małżeństwo, spędzając noc w hotelu. Upijają się, a ich problemy przybierają na sile, gdy on chce seksu, a ona nie, ale zgadza się, by mieć to już z głowy. To rani jego dumę i w rezultacie otrzymujemy nieprzyjemną , ale szczerą scenę, po której wyraźnie widać, że tej parze nic już nie pozostało - miłość zamieniła się w pogardę. W tej scenie jest niewiele nagości i nie ma żadnej przemocy.
Nie ma fizyczności, nie ma przemocy, więc co? Zapewne mowa o psychicznej, emocjonalnej przemocy, ale czy takie coś zasłużyło na NC-17? Dla przykładu, The Human Centipede za "wstrząsającą i sadystyczną przemoc, nagość i język" otrzymał zaledwie R. Innymi słowy, emocje są "straszniejsze" od brutalnej przemocy. W ciekawych czasach żyjemy.
*Blue Valentine *wyreżyserował Derek Cianfrance. W rolach głównych występują Ryan Gosling i Michelle Williams. Film miał już premierę na wielu festiwalach (m.in. w Sundance, Toronto, Cannes), na których zebrał bardzo dobre recenzje (IMDb 8,5/10, Rotten Tomatoes 88%). Do limitowanej dystrybucji kinowej w USA trafi 31 grudnia 2010.
Foto: Facebook
Źródło: Trailer Addict • Deadline