Neostrada znika, ale nie znika - sprostowanie rzecznika TP
20.04.2009 20:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ciekawa sytuacja tworzy się wokół tematu zniknięcia Neostrady TP. Okazuje się, że ostatnimi czasy konkurencja Telekomunikacji Polskiej, korzystając z szumu medialnego, przekonuje użytkowników Neostrady że powinni szybko uciekać, zanim zostaną bez łącza internetowego.
Oczywiście, uciekać do nich, gdzieżby inaczej...
Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP, podsumowuje: To wręcz kliniczny przykład, jak rodzi się plotka.
Ciekawa sytuacja tworzy się wokół tematu zniknięcia Neostrady TP. Okazuje się, że ostatnimi czasy konkurencja Telekomunikacji Polskiej, korzystając z szumu medialnego, przekonuje użytkowników Neostrady że powinni szybko uciekać, zanim zostaną bez łącza internetowego.
Oczywiście, uciekać do nich, gdzieżby inaczej...
Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP, podsumowuje: To wręcz kliniczny przykład, jak rodzi się plotka.
Jak niedawno pisałam, "likwidacja" Neostrady będzie zasadniczo tylko rebrandingiem usługi, który dla klienta końcowego zmieni dokładnie tyle, że faktury przychodzić zaczną z innym logo. Potwierdza to W. Jabczyński na swoim blogu:
Przecież ewentualna zmiana brandu w żaden sposób nie oznacza, że TP przestanie świadczyć jedną ze swoich sztandarowych usług - synonim dostępu do szybkiego netu. Zmieni tylko jej nazwę. Dalej przez ten sam kabel będą lecieć megabity, wyświetlać się strony www itp.
A cała sprawa wzięła się stąd, że któryś z dziennikarzy internetowych wykombinował mocno uproszczone, ale chwytliwe hasło:
TP likwiduje Neostradę
Podchwyciła je błyskawicznie konkurencja Grupy TP - przedstawiciele handlowi innych providerów posuwają się w porywach nawet do wmawiania ludziom, że TP może im zaraz odciąć łącze, i że (jakże by inaczej) powinni natychmiast zmienić dostawcę.
Cwane, no nie? Ale na szczęście jest to bzdura. Neostrada dalej będzie istniała i działała - po prostu zacznie się inaczej nazywać. Żadna filozofia...
Źródło: Blog rzecznika Grupy TP