Netbooki - to jest to!

Wzbudzające coraz większą uwagę Netbooki zaczynają robić odnosić sukcesy. Zainteresowanie tymi miniaturowymi laptopami wzrosło z początkiem roku aż o 203 procent. Dzięki temu netbooki stały się najbardziej pożądanymi komputerami na rynku.

Wzbudzające coraz większą uwagę Netbooki zaczynają robić odnosić sukcesy. Zainteresowanie tymi miniaturowymi laptopami wzrosło z początkiem roku aż o 203 procent. Dzięki temu netbooki stały się najbardziej pożądanymi komputerami na rynku.

Według serwisu Okazje.info zainteresowanie segmentem komputerów znacząco wzrosło. W marcu i kwietniu zapytanie "netbook" było wyszukiwane 2 razy częściej niż na początku roku. Ale jak to bywa w życiu, coś zyskuje a coś traci. W tym przypadku zainteresowanie takimi hasłami jak laptop czy notebook spadło o 24 i 16 procent.

Najczęściej przeglądana "dziesiątka" produktów z całej kategorii komputerowej w tym serwisie miała aż 3 pozycje netbooków. Model Asusa - Eee PC 1000H zajął 3 miejsce a HP 2133 FU346EA uplasowało się na piątej pozycji. W maju model Asusa był już najpopularniejszy.

Liderami wśród produkcji netbooków są głównie 3 firmy - Asus, HP oraz Toshiba. Przedsiębiorstwa te zagarnęły 80% całkowitego zainteresowania netbookami. Z pewnością na większe zainteresowanie tymi produktami ma wpływ kilka rzeczy. Pierwszym z nich jest to, że chętniej coraz chętniej wymieniamy, kupujemy nowe komputery.

Kiedyś komputer domowy czy przenośny  wystarczał nam na 4-5 i więcej lat. Dziś częstotliwość wymiany sprzętu komputerowego kurczy się do 2,3 góra 4 lat. Drugim czynnikiem, pośrednio powiązanym z tym pierwszym jest cena netbooków. Średnia cena netbooka to wydatek rzędu 1600-1700 złotych, a połowa z nich mieści się w przedziale 1000 - 1500 złoty.

Ja osobiście nie jestem zwolennikiem netbooków. Nie przepadam za miniaturyzacją, zwłaszcza komputerów. Do tego efektem minimalizacji są słabe możliwości techniczne, a nie wiadomo kiedy potrzeba będzie silniejszego procesora czy więcej pamięci RAM. Raczej nie zdecydowałbym się na zakup, wolałbym poczekać i dołożyć na coś lepszego, ale to oczywiście tylko moja opinia.

*źródło: *IDG