Netflix i serwisy VOD przynętą przestępców. Polacy szczególnie zagrożeni
Firma Kaspersky ujawniła, jakie seriale najczęściej wykorzystywane są do internetowych oszustw. Publikacja jest szczególnie ważna z polskiej perspektywy, bo na liście znajdują się tytuły, które wyjątkowo interesują polskich widzów.
Wykryto łącznie ponad 22 000 prób infekcji wykorzystujących jako przynętę Netfliksa - informują badacze z firmy Kaspersky. W okresie od stycznia 2019 r. do 8 kwietnia 2020 r. analitycy obserwowali działania cyberprzestępców, którzy na celownik wzięli użytkowników pięciu platform - Hulu, Disney+, Netflix, Apple TV Plus oraz Amazon Prime Video.
Po zbadaniu 25 oryginalnych seriali na wszystkich pięciu wymienionych platformach ustalili, że piątka seriali najczęściej wykorzystywanych przez cyberprzestępców jako przynęta przedstawia się następująco:
- The Mandalorian (Disney+)
- Stranger Things (Netflix)
- Wiedźmin (Netflix)
- Sex Education (Netflix)
- Orange is the New Black (Netflix)
Dlaczego powyższe zestawienie powinno szczególnie martwić polskich widzów? Na pierwszym miejscu znajduje się produkcja Disney+, a więc platformy, która do Polski niestety wejść nie chce.
Disney+ u nas nie ma, więc Polacy mają szczególny problem
O "The Mandalorian" kilka miesięcy było bardzo głośno. Jedynym sposobem, żeby obejrzeć serial w uniwersum "Gwiezdnych wojen", było skorzystanie z pirackich źródeł. Wielu na taki ruch się zdecydowało, stając się łatwą przynętą.
Trzecie miejsce "Wiedźmina" również musi martwić, z podobnych względów - choć akurat serial na podstawie twórczości Sapkowskiego pomógł Netfliksowi bić rekordy. Na szczęście Polacy zdecydowali się na legalną wersję. Tyle że na pewno nie brakowało osób, które chciały wziąć udział w dyskusjach bądź dowiedzieć się czegoś więcej o produkcji. A przez to mogły trafić na podejrzane strony.
Uwaga na oszustów
Przestępcy dobrze wiedzą, że osoby, które opłacają abonament, nie szukają nielegalnych źródeł. Ale i oni mogą paść ofiarą oszustów. Niedawno na łamach serwisu dobreprogramy.pl ostrzegaliśmy przed fałszywą promocją. Złodzieje twierdzili, że mają dla użytkowników 1 rok bezpłatnej subskrypcji.
Uważać trzeba też na nieprawdziwe maile, sugerujące, że konto zostało zawieszone.