Netflix w Nintendo 3DS. Suuuper. Ale co dla nas?
Na targach GDC Nintendo zapowiedziało, że w swojej nowej, trójwymiarowej konsolce 3DS będzie oferowało wsparcie dla usługi Netflix. Rewelacja! A może teraz coś dla Europejczyków?
Na targach GDC Nintendo zapowiedziało, że w swojej nowej, trójwymiarowej konsolce 3DS będzie oferowało wsparcie dla usługi Netflix. Rewelacja! A może teraz coś dla Europejczyków?
Satoru Iwata, guru wszystkich fanboyów Nintendo, zapowiedział nowości związane z konsolą 3DS:
- współpraca z Netflixem - filmy na ekranie 3DS-a i ciekawa funkcja, dzięki której będzie można zacząć oglądać film przez Wii, a dokończyć na 3DS;
- współpraca z AT&T - darmowy dostęp do 10 000 hot spotów na terenie USA (start po aktualizacji oprogramowania w maju).
Z dobrych informacji dla graczy warto wspomnieć też o rozpoczęciu prac nad nową grą z serii Super Mario Bros. Pracuje nad nią ekipa odpowiedzialna za dwie części Super Mario Galaxy z Wii.
Wszystko brzmi rewelacyjnie, ale - do diabła - co z Europą? Ja rozumiem, że USA to takie koryto, od którego odwrócić się po prostu nie można, ale hej! Za oceanem, na tym zapyziałym Starym Kontynencie, też mieszka skromne 710 milionów ludzi.
Premiera Nintendo 3DS w USA 27 marca. Konsolka będzie kosztowała na starcie 250 dolców. Jej największym "bajerem" ma być ekran 3D niewymagający używania okularów.