Nexus Q. Google stworzył miniaturową, multimedialną gwiazdę śmierci

Lubię proste formy, a oszczędne stosowanie ozdobników to dla mnie wielka zaleta. Między innymi dlatego cenię design Apple’a. Apple nie ma jednak monopolu na piękne w swojej prostocie gadżety, kryjące w środku zaawansowaną elektronikę. Sprzęt, którego wygląd bardzo przypadł mi do gustu, zaprezentował właśnie Google. Czym jest czarna kula o nazwie Nexus Q?

Nexus Q. Google stworzył miniaturową, multimedialną gwiazdę śmierci 1Nexus Q (Fot. Google)
Łukasz Michalik

Lubię proste formy, a oszczędne stosowanie ozdobników to dla mnie wielka zaleta. Między innymi dlatego cenię design Apple’a. Apple nie ma jednak monopolu na piękne w swojej prostocie gadżety, kryjące w środku zaawansowaną elektronikę. Sprzęt, którego wygląd bardzo przypadł mi do gustu, zaprezentował właśnie Google. Czym jest czarna kula o nazwie Nexus Q?

Google opracował odtwarzacz multimedialny. Wydawałoby się, że trudno o nudniejszą informację – sprzętów tego typu jest na rynku bez liku, podobnie jak urządzeń o niezłym wzornictwie (gdyby jeszcze udało się ukryć te wszystkie kable...) i zaawansowanych funkcjach.

Nexus Q. Google stworzył miniaturową, multimedialną gwiazdę śmierci 2
Nexus Q (Fot. Google)

Prawie kilogram wagi i 116 milimetrów średnicy – Nexus Q nie poraża rozmiarem. Niewielka kulka, przecięta na pół świetlnym paskiem, wygląda niepozornie przy znanych z lat 90. zestawach wieżowych, jednak stare przysłowie głoszące, że duży może więcej, jest w tym przypadku anachronizmem.

W odtwarzaczu są m.in. USB, HDMI, Ethernet oraz obsługa NFC, WiFi i Bluetootha. Do wyboru, do koloru, każdy może korzystać z tego, co lubi lub czego potrzebuje. Sercem Nexusa Q jest dwurdzeniowy układ OMAP4460, 1 GB RAM-u i 16 GB pamięci flash, pracujących pod kontrolą Androida 4.0 ICS. Pełną specyfikację znajdziecie na oficjalnej stronie produktu.

Nexus Q. Google stworzył miniaturową, multimedialną gwiazdę śmierci 3
Nexus Q (Fot. Google)

No dobrze, specyfikacja techniczna wygląda obiecująco, ale sama elektronika z użytkowego punktu widzenia to tylko sterta krzemowego złomu. Pojawia się zatem pytanie – co ta miniaturowa gwiazda śmierci potrafi?

Okazuje się, że całkiem sporo i obsłuży dowolne, umieszczone w Sieci multimedia, jednak pod jednym warunkiem: musimy mieszkać w Stanach Zjednoczonych. Aby player Google’a pokazał pełnię możliwości, konieczny jest dostęp do usług Google Play Movie, TV i Music. Dla zapyziałych peryferiów świata pozostaje jedynie YouTube, a to trochę za mało.

Nexus Q. Google stworzył miniaturową, multimedialną gwiazdę śmierci 4
Nexus Q (Fot. Google)

Kontrolę nad urządzeniem zapewnia smartfon lub tablet oraz – dla funkcji związanych z głośnością – sensory dotykowe na obudowie. Co istotne, Nexus Q został zaprojektowany jako odtwarzacz społecznościowy, co oznacza w tym wypadku, że dostęp do niego może uzyskać każdy będący w zasięgu sieci WiFi. Ma to pozwolić np. na tworzenie wspólnej playlisty przez wszystkich uczestników jakiejś imprezy.

Nexus Q prezentuje się bardzo obiecująco. Oczywiście zapowiedzi to jedno, a praktyka to czasami zupełnie coś innego, ale nie sądzę, by w tym przypadku Google pozwolił sobie na fuszerkę. Zabierając pracę słynnemu wróżowi Maciejowi, sądzę jednak, że Nexus Q nie podbije rynku. Dlaczego? Sprzęt wydaje się na to zbyt drogi – za jego możliwości, design i naklejkę „made in USA” trzeba w preorderze zapłacić aż 299 dolarów i, przynajmniej na razie, mieszkać w odpowiednim kraju.

Nexus Q. Google stworzył miniaturową, multimedialną gwiazdę śmierci 5
No cóż, Nexus Q nie jest dla wszystkich

Jak na odtwarzacz multimedialny to bardzo dużo – dla porównania, Apple TV kosztuje 99 dolarów. Nexus Q ma jednak niepowtarzalną szansę, by stać się symbolem technologii i wzornictwa Google’a i zerwać ze stereotypem trzeszczących Androidów.

Pozostaje czekać nie tylko na pierwsze testy odtwarzacza, ale również na udostępnienie w Polsce usług, bez których jest on tylko pokazem designu i możliwości Google’a. Jak dla mnie imponującym, ale – z praktycznego punktu widzenia – niepełnowartościowym.

Introducing Nexus Q

Źródło: WiredGoogle

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥