Nicolas Cage skopie tyłki

Nicolas Cage nie odpuszcza. Pomimo słabego aktorstwa, występuje w coraz większej ilości filmów - propozycje pojawiają się niczym grzyby po deszczu. Najnowszym projektem jest ekranizacja brutalnego komiksu Marka Millara, Kick-Ass, w której Cage wystąpi obok Aarona Johnsona, Lyndsy Fonseca i Chloe Moretz. W obsadzie znajdzie się także Christopher Mintz-Plasse, czyli niezapomniany McLovin z Supersamca. Zdjęcia filmu w reżyserii Matthew Vaughna ruszą na jesieni.

Komiks koncentruje się wokół szkolnego nieudacznika Dave'a Lizewskiego (Aaron Johnson), który chce zostać superbohaterem. Sęk w tym, że nie jest ani atletyczny, ani nie posiada jakichkolwiek zdolności. Jedna z akcji kończy się wypadkiem i wieloma operacjami. To jednak nie zmienia postawy chłopaka, który pewnego razu ratuje mężczyznę od pobicia. Ktoś nagrywa to na komórkę i puszcza w sieci - w ciągu jednej nocy Lizewski staje się sensacją, a pseudonim jaki mu nadano to Kick-Ass.

Lyndsy Fonseca wcieli się w Katie Deauxma, w której podkochuje się główny bohater. Któregoś razu Lizewski przychodzi do szkoły cały poobijany i to rodzi plotkę, jakoby był gejowską prostytutką. Ku zaskoczeniu chłopaka, Katie przygarnia go jako gejowskiego przyjaciela. Nicolas Cage zagra byłego policjanta, który trenuje swoją córkę (Chloe Moretz) we władaniu mieczem. Ta ratuje podczas jednej z akcji głównego bohatera. Z kolei Christopher Mintz-Plasse wcieli się w postać o pseudonimie Red Mist - syn mafiozy, próbującego odkryć prawdziwą tożsamość Kick-Assa.

Foto: Icon

Źródło: Movieweb