Nie pójdziemy do kina ani do pubu, ale możemy przywołać wspomnienia. Jak? - świeczkami
Zmysł zapachu jest ściśle powiązany z obszarem mózgu odpowiadającym za wspomnienia. Z racji tego, że nie możemy jeszcze ani pójść do kina, ani na koncert, czy też spędzać czasu w inny, przyjemny sposób – ktoś wpadł na pomysł, by te wspomnienia przywołać... świeczkami.
Każdemu z nas czegoś brakuje w trakcie pandemii. I w niektórych przypadkach wygląda na to, że jeszcze przez dłuższy czas nie będziemy mogli spędzać w ulubiony sposób czasu wolnego.
Naprzeciw wychodzi limitowana kolekcja ekskluzywnych świeczek wykonanych z wosku sojowego, "Scents of Normality" (zapachy normalności), stworzona przez londyńską firmę Earl of East. Świeczki są dostępne w trzech wersjach: "The Cinema", "The Local" i "The Festival".
Każda z nich jest unikatową mieszanką aromatów i ma budzić skojarzenia z innym miejscem. Na przykład "The Cinema" zawiera nutkę słonego popcornu, piankowych bananów, hot-doga i nawiewu klimatyzacji.
"The Local" natomiast przywołuje wspomnienia pubu, łącząc zapachy rozlanego piwa, tłuszczu frytek, żelu do włosów, lakierowanego drewna i lepiącego się dywanu. To wyobrażenie tego typu miejsce może jednak odbiegać od naszych rodzimych skojarzeń.
Dla tych tęskniących za festiwalami muzycznymi pod gołym niebem wymyślono "The Festival", czyli bukiet skoszonej trawy, przypalonej od słońca skóry i ciepłego cydru wraz z nutką zapachu niemytych włosów oraz lekko wilgotnego śpiwora.
Świeczki można zakupić pod tym adresem. Ich cena to 45 funtów (ok. 231 zł wg średniego kursu NBP z 16 maja 2020). Kupując je wspieramy Hospitality Action, akcję wspierającą osoby z sektora opieki w UK.