Nie wiesz w co się ubrać? Kup wirtualną szafę
Twoja kobieta znów stoi przed szafą pełną ciuchów i płacze że nie ma co na siebie włożyć? Znów wróciłaś do domu obładowana torbami z ubraniami, a teraz nie masz pomysłów jak połączyć wszystkie rzeczy w jedną spójną, atrakcyjną i modną całość? A może tak skorzystać z wirtualnej szafy?
14.11.2008 15:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Twoja kobieta znów stoi przed szafą pełną ciuchów i płacze że nie ma co na siebie włożyć? Znów wróciłaś do domu obładowana torbami z ubraniami, a teraz nie masz pomysłów jak połączyć wszystkie rzeczy w jedną spójną, atrakcyjną i modną całość? A może tak skorzystać z wirtualnej szafy?
Wirtualna szafa (Dress Assistant 2.3) to ratunek dla tych, którzy nie wiedzą co na siebie włożyć. Zamiast przerzucać tony ubrań i bałaganić w całym mieszkaniu, odpalamy program i dobieramy ciuchy w komputerze.
Aplikacja pozwala na wgranie własnych ubrań - wystarczy zrobić im zdjęcie, bądź użyć iSight'a. Każde ubranie można opisać (łącznie z tym jak bardzo je lubisz), a także zaznaczyć datę ostatniego założenia małej czarnej, czy czerwonych kozaczków. Dzięki temu nie popełnisz już faux pau związanego z założeniem dwa razy tej samej bluzki do tej samej knajpy! (co dla wielu osób, z bliżej nie sprecyzowanych względów, bywa mocno krępujące).
Program umożliwia nawet dodanie warunków pogodowych i segregowanie szafy pod względem pory roku!
Dress Assistant 2.3, to też niezbędny dodatek dla każdego, chcącego być trendy modnisia czy modnisi. Zdjecia można również bezpośrednio ściągać z Amazonu - dzięki temu zawsze wiadomo jakiego modnego dodatku najbardziej nam brakuje.
Taka wirtualna szafa może być też świetnym sposobem na pamiętanie o swoich rzeczach, kiedy na przykład mieszkasz w małym mieszkaniu i wszystko masz upchane tam gdzie się tylko da (a niektóre rzeczy znajdują się nagle podczas porządków, całkowicie zapomniane przez ostatnie pół roku).
Niestety aplikacja działa jedynie ma Mac'ach. Pełna wersja koksztuje 19,95$, ale testować można do woli (choć niestety wgrać można zaledwie 20 ciuchów). Szkoda jedynie, że program nie ma wbudowanego modułu, który informowałby użytkownika, że zestaw który stworzył, zrobi mu wizerunkową krzywdę...(mógłby też pojawiać się komunikat w stylu ?wyrzuć te spodnie - są na ciebie za ciasne!!!").
Źródło: apple.com