Nie wydawaj gier, gdy na rynku jest tłoczno! EA słuchasz, czy śpisz w ostatniej ławce?

Electronic Arts zauważyło, że Mirror's Edge i Dead Space nie sprzedały się w tak dużym nakładzie jak powinny. Winna ma być data premiery gier. Wniosek - jeżeli tytuł jest dobry to sprzeda się też w lato, a nie tylko przed świętami, gdy półki uginają się pod efektami pracy konkurencji.

Nie wydawaj gier, gdy na rynku jest tłoczno! EA słuchasz, czy śpisz w ostatniej ławce?
Michał Kowal

26.02.2009 15:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Electronic Arts zauważyło, że Mirror's Edge i Dead Space nie sprzedały się w tak dużym nakładzie jak powinny. Winna ma być data premiery gier. Wniosek - jeżeli tytuł jest dobry to sprzeda się też w lato, a nie tylko przed świętami, gdy półki uginają się pod efektami pracy konkurencji.

Gamesindustry.biz przeprowadziło rozmowę z Glenem Schofieldem, menedżerem generalnym Redwood Shores (jednego ze studiów należących do EA). Glen przyznaje, że nie opłaca się wypuszczać nowych marek w momencie, gdy rynek jest pełny dobrych tytułów:

Niektórzy ludzie nazywają ubiegły rok jednym z najlepszych w historii gier video. Po prostu wychodził jeden świetny tytuł zaraz po drugim. My byliśmy w samym środku tego ciągu. Żeby przebić się przez te wszystkie gry trzeba mieć naprawdę dużo pieniędzy. Można winić ekonomię, ale w czasie tych świąt wyszło za dużo dobrych gier (...) teraz uczymy się, że możemy prawdopodobnie wydać grę w każdym czasie. Jeżeli będzie to dobry tytuł, to będzie mógł liczyć na dobre przyjęcie.

Odważni już próbują znaleźć inny moment na premierę. GTA 4 wyszło w maju, długo oczekiwany Killzone 2 w lutym, a Resident Evil 5 wyjdzie w marcu.

Graczom pozostaje tylko liczyć na to, że za słowami pójdą czyny i gorące tytuły będą wychodzić przez cały rok, a nie tylko od września do grudnia.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.