Nie zapominajcie o Bioshock!

Nie zapominajcie o Bioshock!

Nie zapominajcie o Bioshock!
Ireneusz Podsobiński
06.07.2010 10:35

Ostatni raz o ekranizacji Bioshock pisałem ponad rok temu - produkcja została wtedy wstrzymana ze względu na problemy z budżetem. Okazuje się jednak, że producent (już nie reżyser) Gore Verbinski nie poddaje się i jest zdeterminowany ruszyć dalej z projektem. Co więcej, film zapowiada się na naprawdę wierną i mocną ekranizację.

Ostatni raz o ekranizacji Bioshock pisałem ponad rok temu - produkcja została wtedy wstrzymana ze względu na problemy z budżetem. Okazuje się jednak, że producent (już nie reżyser) Gore Verbinski nie poddaje się i jest zdeterminowany ruszyć dalej z projektem. Co więcej, film zapowiada się na naprawdę wierną i mocną ekranizację.

Verbinski porzucił reżyserię na rzecz Juana Carlosa Fresnadillo (28 dni później). Z jednej strony to dobry wybór, ale z drugiej jego praca nad Bioshock stoi pod znakiem zapytania - filmowiec rozpoczął niedawno realizację filmu *Intruders *(w roli głównej Clive Owen i Daniel Brühl). Nie ma się jednak co martwić, gdyż według Verbinskiego angaż Fresnadillo jest pewny. Jedynym problemem jest oczywiście nadal budżet.

Staramy się. Problem z Bioshock jest taki, że to film w kategorii R, dziejący się pod wodą i na dodatek horror. To naprawdę drogi film w kategorii R. Z reżyserem Juanem Carlosem staramy się zmniejszyć budżet, ale chcemy pozostać wierni fanom oryginału. To musi być R, mocne R. Nie chcemy go ugrzecznić, nie chcemy kategorii PG-13. Ma być naprawdę ostry.

Nie przypomina Wam to problemu z ekranizacją W górach szaleństwa? Bądźmy jednak dobrej myśli. Jeśli oba projekty dojdą do skutku, czekają nas dwie mocne produkcje. Na dowód parę strasznych scen z gry Bioshock, które świetnie sprawdziłyby się w filmie.

Źródło: IGN

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)