Niemal niezniszczalne słuchawki Philipsa [CES 2012]
Słuchawki, szczególnie te używane poza domem, mają to do siebie, że zdecydowanie nie są najtrwalszym z gadżetów. Niebezpieczeństw, na które są narażone, po prostu nie sposób wyliczyć, ale model Tread firmy Philips pozwala zapomnieć o dużej części z nich.
11.01.2012 22:00
Słuchawki, szczególnie te używane poza domem, mają to do siebie, że zdecydowanie nie są najtrwalszym z gadżetów. Niebezpieczeństw, na które są narażone, po prostu nie sposób wyliczyć, ale model Tread firmy Philips pozwala zapomnieć o dużej części z nich.
Zaprojektowane z myślą o miłośnikach sportów ekstremalnych Philips Tread wyposażono w bardzo trwałą metalową obudowę. Według producenta jest ona w stanie wyjść bez szwanku z sytuacji, w których zostanie wystawiona na nacisk prawie 140 kilogramów. Większość z nas może więc spokojnie deptać po słuchawkach bez szkody dla nich samych.
Do wzmocnienia przewodów wykorzystano kewlarową powłokę, która uodporniła je na zginanie i rozciąganie. Co jeszcze istotniejsze, połączenia przewodów z samymi słuchawkami również zostały zabezpieczone. Dzięki czemu, nawet jeśli nie uniknie się sytuacji, w której jedna ze słuchawek przestaje działać, to przynajmniej znacznie odsunie ją w czasie. Poza tym same przewody zostały tak wykonane, że nie powinny plątać się nawet po włożeniu do kieszeni.
Zobacz także
Tread kosztują 40 dolarów i można je kupić w czterech różnych wersjach kolorystycznych (czerwonej, niebieskiej, białej i czarnej). Dodatkowo będą dostępne modele z przyciskami do odbierania rozmów i mikrofonem dedykowanymi sprzętowi Apple oraz urządzeniom z Androidem.
Źródło: Dvice