Niemieccy fani Borderlands mają problemy z DLC

Jak się okazuje nie tylko polscy gracze mają problemy z DLC (fani Fallouta 3 wiedzą o czym mówię). Także u naszych zachodnich sąsiadów zdarzają się dziwne sytuacje. Ot chociażby z importowaną wersją gry Borderlands, z którą nie działają kupione dodatki DLC.

Zombie Island of Doctor Ned
Zombie Island of Doctor Ned
Szymon Adamus

Jak się okazuje nie tylko polscy gracze mają problemy z DLC (fani Fallouta 3 wiedzą o czym mówię). Także u naszych zachodnich sąsiadów zdarzają się dziwne sytuacje. Ot chociażby z importowaną wersją gry Borderlands, z którą nie działają kupione dodatki DLC.

Kwestia dotyczy dodatku Zombie Island of Doctor Ned ściąganego z niemieckiego Xbox Live Marketplace. Podobno po kupieniu go za 800 punktów Microsoftu dodatek nie działa. To znaczy nie działa na wersjach gier z innych regionów. Tutaj jest główny problem. Jak wiadomo Niemcy mają bardzo restrykcyjne prawo jeśli idzie o brutalność w grach. Cenzurowane wersje, zielona krew i tym podobne pomysły zdarzają się tam bardzo często. Fani Borderlands chcieli chyba łyknąć odrobiny krwistej wolności i ściągali grę z innych, bardziej otwartych na gore regionów.

Na forum Gearbox, producenta gry, przedstawiciel firmy informuje, że pracuje ona nad rozwiązaniem tego problemu.

A jakie jest wasze zdanie? Niemcy mają powody do złości czy sami są sobie winni?

Źródło: gbxforums

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.