Jennifer Chambers Lynch jest córką Davida. Jak wiele córek (i synów) słynnych reżyserów, tak i ona chce pójść w ślady ojca. W historii kina znamy sporo przypadków tego typu karier, które rzeczywiście kończyły się sukcesem, bądź trwają, tak jak jest to np. z uwielbianą Sofią Coppolą. Niestety debiut Jennifer Lynch Uwięziona Helena był nieudany. Po obejrzeniu zwiastuna jej najnowszego filmu jestem pod wrażeniem. Czyżby David udzielił córce długich, wieczornych korepetycji? Zobaczcie sami, oto trailer do filmu Surveillance:[swf]http://patrz.pl/player.partner.24.swf?id=321546&r=5&o=321546&w=24&color1=000000&color2=ffffff&color3=990000,425,349,8,ffffff[/swf]
Film będzie historią skomplikowanego śledztwa, które prowadzi agent FBI (Bill Pullman z Zagubionej autostrady!). W poszukiwaniach pomagają mu trzy niedoszłe ofiary mordercy. Każda z nich snuje zupełnie inną historię. Możemy więc spodziewać się typowych dla Lyncha niedopowiedzeń, dziwnych postaci, skomplikowanej symboliki (najbardziej zwróciłem uwagę na czerwone usta jednej z bohaterek), przynajmniej mam taką nadzieję. Z drugiej strony Jennifer Lynch mogła nakręcić tradycyjny thriller z zabójczym psychopatą w tle, a ja po prostu dałem się zwieść trailerowi. Mimo wszystko David Lynch postanowił wyprodukować Surveillance, niestety wciąż brak filmowi dystrybutora.
