Niesamowite projekty Intel Developer Forum. Tańczące pająki i maszyna sortująca Skittlesy
Zorganizowana przez Intela impreza była okazją do zaprezentowania niezwykłych projektów, wykorzystujących najnowsze zdobycze techniki. Wśród nich znalazły się tańczące pająki i zmartwione sowy, ale pomysłowość twórców sprzętu wcale się na tym nie skończyła.
25.08.2015 19:05
Co warto zapamiętać z tegorocznej imprezy Intela? Godny odnotowania jest z pewnością fakt, że pecety nie były już na pierwszym miejscu, zdetronizowane przez technologie mobilne i branżę wearables.
Zaprezentowano również kilka ważnych technologii, jak choćby przełomową metodę maszynowego rozpoznawania obrazu RealSense, układ odpowiedzialny za rozpoznawanie mowy w procesorach Intel Skylake czy prace nad wbudowaniem w procesory Intela układów FGPA.
Nie brakło również miejsca na nieco mniej poważne przedsięwzięcia. Które z nich okazały się warte wspomnienia?
Na pierwszym miejscu zapisał się z pewnością efektowny pokaz akrobacji na BMX-ie. Był on pretekstem do zaprezentowania technologii Intel Curie, dzięki której wyposażony w zestaw różnych czujników rower potrafi samodzielnie przeanalizować wykonane przez rowerzystę ruchy i zmiany własnego położenia, aby zarejestrować i ocenić wykonane akrobacje. W praktyce otrzymujemy zatem rower, rejestrator i trenera w jednym.
Intel Curie v BMX kole demo IDF 2015
Praktyczny przykład działania wspomnianej wcześniej technologii Real Sense pokazano wraz z symulatorem wyścigowym iRacing. Urządzenie monitoruje położenie i ruchy głowy gracza, dzięki czemu na ekranie wyświetlany jest nie statyczny obraz, ale widok odpowiadający aktualnej perspektywie grającego. Czyli VR bez VR.
World's most immersive gaming platform with iRacing, VRX and RealSense technology @ IDF 2015
Ciekawie wyglądał również pokaz, w którym uczestniczyły zatroskane sowy. Czyli sterowane komputerowo, dość upiornie wyglądające ptaszyska z drukarki 3D. Sowy podłączone były do Internetu, dzięki czemu mogły analizować i reagować na niepokojące doniesienia na wybrany temat – np. martwić się coraz bardziej wraz z rosnącą liczbą wzmianek dotyczących ataków rekinów.
Duże wrażenie robiła również maszyna wyposażona w kompatybilny z Arduino układ Intel Galileo. Urządzenie wyposażone – poza czujnikiem optycznym – w lejek i kilka różnych przegródek, potrafi bezbłędnie i sprawnie posortować Skittlesy, rozdzielając pomieszane cukierki kolorami.
Hitem konferencji było jednak coś innego. CEO Intela, Brian Krzanich, pojawił się bowiem przed publicznością z niewielkim kontrolerem na nadgarstku, a następnie zaprezentował, jak dyryguje stadem mechanicznych owadów – konferencję zwieńczył występ kilkunastu tańczących pająków.
Intel CEO summons spider robot dance army @ IDF 2015
Patrząc na te mniej poważne pokazy z IDF można odnieść wrażenie, że niektórzy pracownicy Intela świetnie się bawią w pracy. Zapewne tak jest, jednak pamiętajmy, że celem tego sprzętu nie było naprawienie świata, ale przede wszystkim pokazanie w atrakcyjny sposób możliwości produkowanego przez Intela sprzętu.
Sposób na to został wybrany całkiem sprytnie – zamiast nudnych prezentacji mogliśmy zobaczyć zasmucone sowy, segregator do cukierków czy tańczące pająki. Niech nas jednak nie zmyli mało poważna otoczka – pokazane w czasie IDF wynalazki to tak naprawdę bardzo mocny zwiastun nadchodzących zmian: ekspansji segmentu wearables, a przede wszystkim szybkiego rozwoju Internetu rzeczy. Pomogą w tym właśnie rozwiązania takie, jak Intel Galileo, Edison czy Curie.