? próbowałem filmowymi przykładami przełamać stereotyp kobiecej niesolidarności. Tym razem ? jako że nadciąga thriller akcji Wanted ? Ścigani ? czas zastanowić się nad? kruchością i bezbronnością płci pięknej. Zapraszam do przeczytania krótkiego zestawienia przypominającego przebojowe zabójczynie, filmowe bohaterki, które świetnie radzą sobie same w każdej sytuacji.
- Matylda
Zestawienie zaczynam nietypowo, ponieważ dwunastoletnia Matylda płatną zabójczynią nie była, ale trudno zapomnieć profesjonalny trening, jaki przeszła pod okiem Leona w kultowym filmie Luca Bessona. Grana przez młodziutką Natalie Portman postać miała zresztą powrócić w kontynuacji przeboju z 1994 roku i pomścić śmierć swojego przyjaciela-opiekuna. Wówczas wydawało się, że bohaterka przejmie jego profesję. Skończyło się na zapowiedziach: projekt nigdy nie został zrealizowany. Stąd, mimo całej mojej sympatii dla Portman, dopiero ostatnie miejsce.
- Elektra
Bohaterka popularnych komiksów wydawnictwa Marvel pojawiła się na dużym ekranie w Daredevilu, ale w 2005 roku poświęcono jej własny film ? niestety niezbyt udany. Seksowna Jennifer Garner wciela się w postać przywdziewającej czerwony kostium Elektry, płatnej zabójczyni, niepokonanej ninja w brawurowy sposób posługujących się bronią. Po tym jak cudem uchodzi śmierci z rąk wrogów, Elektra przygotowuje się do kolejnego zlecenia. Tym razem jednak postanawia sprzeciwić się syndykatowi Ręka: staje po stronie swoich potencjalnych ofiar?
- Jane Smith
Znudzone małżeństwo Smithów. Ustabilizowane życie, piękny dom na przedmieściach to wszystko to tylko przykrywa dla bohaterów filmu Mr. & Mrs. Smith, dwojga płatnych zabójców. Ani jedno, ani drugie nie wie o zawodzie swojego współmałżonka. Do czasu, gdy oboje dostaną nietypowe zlecenie: on ma zabić ją, a ona ? jego. Angelina Jolie jako pani Smith walczy z Bradem Pittem (pan Smith) jak równy z równym. Cięte riposty wkrótce zamieniają się w otwartą, choć po pewnym czasie odrobinę nużącą walkę: Smithowie demolują dom, pobliski supermarket i niemal całą okolicę.
- Samantha Caine/Charly Baltimore
Długi pocałunek na dobranoc to historia nauczycielki, szczęśliwej matki i żony ? Samanthy Caine (Geena Davis). Kobieta od ośmiu lat cierpi na amnezję i miewa koszmary. Dopiero pod wpływem intensywnych doznań związanych z wypadkiem samochodowym, który spowodowała, zaczyna sobie powoli przypominać, że? No właśnie, jak wkrótce odkryje z pomocą prywatnego detektywa, nie jest żadną Samanthą tylko Charly, byłą agentką-egzekutorem.
- Fox
Zabójczo piękna Angelina Jolie tym razem w filmie Wanted ? Ścigani jako Fox, członkini Bractwa ? organizacji świetnie wyszkolonych zabójców, od latach kierujących się mottem: Zabicie jednej osoby, oznacza ocalenie dla tysięcy. To jej zadaniem jest wytrenowanie Wesa, który dotąd wiódł nudne życie podrzędnego księgowego. Młody mężczyzna odziedziczył po ojcu, płatnym zabójcy, specyficzne zdolności. Z pomocą bezwzględnej Fox odkrywa w sobie ten talent.
- Nikita
Klasyka. Luc Besson wyreżyserował stylowy thriller akcji z Anne Parillaud ? tworzącą nowy obraz femme fatale ? w roli głównej. Francuska aktorka wciela się tytułową Nikitę: dziewczynę skazaną na dożywocie za zabicie policjanta, która otrzymuje propozycję nie do odrzucenia. Ze złodziejki i narkomanki, po przejściu szkolenia pod okiem bezlitosnego Boba, zmienia się nie do poznania w zawodową maszynę do zabijania, pracująca dla ściśle tajnej agencji rządowej. Jednak nie wszystko idzie po myśli jej zleceniodawców, ponieważ zakochana Nikita chce zmienić decyzję?
- Czarna Mamba/Panna młoda
Najciekawsza, moim zdaniem oczywiście, postać tego zestawienia: nie wiem tylko, czy to zasługa rewelacyjnej Umy Thruman, czy może koncepcji, reżyserii i talentu Quentina Tarantino. Czarna mamba postanawia porzucić niebezpieczną profesję. Niestety, nie odpowiada to jej dotychczasowym współpracownikom: zdradzona przez swojego szefa i koleżanki z Plutonu Śmiercionośnych Żmij, cudem uchodzi z życiem ze ślubnej masakry. Poprzysięga zemstę. A mścić to ona się umie, oj umie! W końcu krwawa vendetta Czarnej mamby, pokazana z odpowiednim przymrużeniem oka i specyficznym poczuciem humoru, zajmuje dwie pełnometrażowe części Kill Bill.
