Niezwykle płodny Allen wraca do Europy
W naszych kinach dopiero gości Vicki Cristina Barcelona, choć na świecie już od ponad miesiąca podziwiają Whatever works, który do polskich kin wejdzie dopiero 16 października. A Woody Allen bynajmniej nie odpoczywa. Już kolejny projekt w planach.
W naszych kinach dopiero gości Vicki Cristina Barcelona, choć na świecie już od ponad miesiąca podziwiają Whatever works, który do polskich kin wejdzie dopiero 16 października. A Woody Allen bynajmniej nie odpoczywa. Już kolejny projekt w planach.
Zdjęcia do nowego filmu ruszą prawdopodobnie latem, na razie kompletowana jest obsada. Do niedawna mówiło się o Nicole Kidman w głównej roli, ale Allen zmienił plany. Po roszadach obsadził w miejsce Kidman 10 lat młodszą Lucy Punch, którą możecie pamiętać między innymi z filmów *Dziewczyny z St. Trinian *czy Being Julia.
Poza tym do nowego, niezatytułowanego jeszcze projektu Allena zaproszeni zostali Josh Brolin, Naomi Watts, Anthony Hopkins, Antonio Banderas i znana ze Slumdog. Milioner z ulicy - Freida Pinto.
Po Whatever works, którym Allen wrócił z Europy do Nowego Jorku, teraz znów przeniesie się na Stary Kontynent. Akcja dziać się będzie w Londynie, a główną bohaterką jest ekskluzywna call girl.
Co dziwne, zabrakło w tym projekcie muzy Allena, Scarlett Johansson. Mnie to nie martwi, a was?