Nigdy więcej błędu 404! Dzięki Mozilli strony WWW będą zawsze dostępne
07.08.2016 22:33, aktual.: 10.03.2022 09:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Błąd 404 pojawia się, gdy chcemy odwiedzić nieistniejącą stronę. Mozilla ma pomysł na rozwiązanie tego problemu.
Przyczyna błędów 404
Skąd biorą się błędy 404? Zazwyczaj przeglądarka internetowa wyświetla nam taki komunikat, gdy wpiszemy zły adres albo klikniemy w nieaktywny link, odwołujący się do strony, której nie ma na serwerze. No cóż – Internet jest jak żywy organizm. Ciągle coś się w nim zmienia, jedne serwisy pojawiają się, inne znikają albo zmieniają swoją zawartość.
W rezultacie stare linki często prowadzą nas na manowce. Pół biedy, gdy twórcy serwisu przewidzieli taką możliwość i przygotowali zabawne strony błędu 404. Jeśli mieli na taką stronę dobry pomysł, to użytkownik nie dość, że znajdzie powód do uśmiechu, to przy okazji być może z jej pomocą trafi tam, gdzie początkowo zamierzał. Gorzej, gdy odwiedzany przez nas serwis całkiem znikł z Sieci.
Nigdy więcej błędu 404!
Twórcy przeglądarki Mozilla dostrzegli ten problem i postanowili mu zaradzić, rozpoczynając projekt o wiele obiecującej nazwie „No More 404s”. O co w nim chodzi?
Pomysł Mozilli jest w gruncie rzeczy dość banalny, co nie znaczy, że głupi. Twórcy przeglądarki nawiązali bowiem współpracę z serwisem Archive.org, gromadzącym stare wersje wielu różnych stron. To właśnie tam możemy sprawdzić, jak wyglądały stare strony WWW.
Archiwum Internetu
W Archive.org trafimy również na strony, których już nie ma w Internecie. I właśnie to postanowiła wykorzystać Mozilla, wdrażając odpowiednie rozwiązanie na platformie Test Pilot. To przywrócona po długiej przerwie inicjatywa Mozilli, pozwalająca testować nowe, eksperymentalne funkcje przeglądarki.
No More 404s zakłada, że gdy korzystając z Mozilli trafimy na nieistniejący serwis, to przeglądarka spróbuje wczytać jego ostatnią, dostępną online wersję z serwerów Archive.org.
Choć zapewne nie dla każdego adresu uda się znaleźć kopię, to zaproponowane przez Mozillę rozwiązanie wydaje się genialne w swojej prostocie. Dziwne, że twórcy wiodących przeglądarek nie wpadli na to wcześniej.