Nikon Coolpix S1000pj - aparat z projektorem

Plotki o tym aparacie pojawiały się w sieci od jakiegoś czasu. Niektórzy w nie wierzyli inni nie. Nikon rozwiewa wszelkie wątpliwości i pokazuje, że kieszonkowy aparat z wbudowanym projektorem to rzeczywistość.

Nikon Coolpix S1000pj - aparat z projektorem 1
Szymon Adamus

Plotki o tym aparacie pojawiały się w sieci od jakiegoś czasu. Niektórzy w nie wierzyli inni nie. Nikon rozwiewa wszelkie wątpliwości i pokazuje, że kieszonkowy aparat z wbudowanym projektorem to rzeczywistość.

Oto kolejny krok na drodze do integracji mini projektorów z gadżetami codziennego użytku. Widzieliśmy już przecież telefon komórkowy z takim dodatkiem, nie wspominając o wszystkich osobnych pic0-projektorach.

Projektor w Nikonie Coolpix S1000pj potrafi wyświetlić obraz o przekątnej do 40 cali. Całkiem sporo jak na urządzenie wielkości: 99,5 x 62,5 x 23 mm i wadze 155 gramów (bez baterii). W zestawie jest nawet pilot ułatwiający obsługę tej funkcji. Rozdzielczość obrazu to zaledwie VGA, ale pamiętajmy cały czas, że mowa tu w pierwszej kolejności o aparacie. Projektor to tylko dodatek. Obraz jest podświetlany diodami LED, jasność to około 10 ANSI lumenów.

Aparat zachowuje zdjęcia na kartach SDHC. Niestety w oficjalnej informacji prasowej brakuje szczegółowych informacji na temat możliwości nagrywania i odtwarzania filmów. Nikon pisze tylko o "czterech trybach nagrywania wideo", ale nie wyjaśnia co to oznacza. Producent zaznacza jednak w kilku miejscach, że wbudowany projektor jest idealny do wyświetlania swoich zdjęć i filmów na płaskiej powierzchni. To ciekawa propozycja dla osób, które i tak planują kupić aparat kompaktowy. Jeśli możliwości Coolpixa S1000pj będą zadowalające, to w jednej cenie można mieć dodatkowo przenośne kino. Może nie HD, ale za to na dużej przekątnej.

W sklepach aparat/projektor pojawi się we wrześniu i będzie kosztował 400 euro. Ciekawe ile w Polsce?

Źródło: fotoblogiaNikon

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇