Nimfomanka von Triera
Premiera Melancholii za nami, więc Lars von Trier koncentruje się na swoim nowym projekcie. Można być pewnym, że jego kolejny film, "Nymphomaniac", znowu wywoła kontrowersje. Już sam tytuł powinien Wam zasugerować, o co będzie tyle hałasu.
02.08.2011 18:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Premiera Melancholii za nami, więc Lars von Trier koncentruje się na swoim nowym projekcie. Można być pewnym, że jego kolejny film, "Nymphomaniac", znowu wywoła kontrowersje. Już sam tytuł powinien Wam zasugerować, o co będzie tyle hałasu.
Producent Peter Aalbæk Jensen zdradził kilka szczegółów na temat projektu:
- Zdjęcia do anglojęzycznego filmu ruszą latem przyszłego roku.
- Akcja skoncentruje się na "erotycznym życiu kobiety od narodzin do wieku 50 lat".
- Powstaną dwie wersje filmu - hardcore'owa i softcore'owa. Pierwsza będzie zawierała sceny penetracji, zaś druga posłuży do promocji w bardziej mainstreamowych kinach.
- Pomimo erotycznych scen, będzie to "bardzo zabawny" film oparty na dialogach.
- Seans podzielony zostanie na osiem rozdziałów. Niektóre tytuły: “The Western and Eastern Church” i “The Little Organ School”.
Wnioski nasuwają się jedne: pornograficzny komediodramat, czyli skandal gwarantowany. Pytanie tylko, czy ostra wersja filmu jest faktycznie potrzebna, skoro film i tak ma być oparty na dialogach? Czy Lars von Trier naprawdę potrzebuje takiego rozgłosu?
Źródło: Screen Daily