Nowa koncepcja dla technologii pozyskiwania wodoru
Wodór często jest nazywany paliwem przyszłości. Pomimo ogromnych ilości tego pierwiastka we wszechświecie jego produkcja nie jest tak łatwa jak mogłoby się wydawać. Aby wodór mógł być wykorzystany jako paliwo musi przejść trudny i mało bezpieczny proces wytwarzania. Z pomocą zjawiły się mądre głowy z SolarLab i pokazali, że całą sprawę można znacznie ułatwić.
04.12.2009 | aktual.: 14.03.2022 09:43
Wodór często jest nazywany paliwem przyszłości. Pomimo ogromnych ilości tego pierwiastka we wszechświecie jego produkcja nie jest tak łatwa jak mogłoby się wydawać. Aby wodór mógł być wykorzystany jako paliwo musi przejść trudny i mało bezpieczny proces wytwarzania. Z pomocą zjawiły się mądre głowy z SolarLab i pokazali, że całą sprawę można znacznie ułatwić.
Fotografie przedstawiają koncepcje wodnej elektrowni produkującej nie energię elektryczną, ale wodór. Projekt ma na uwadze wykorzystanie wody morskiej, ogniw paliwowych i instalacji fotowoltaicznych do produkcji pożądanego pierwiastka, który następnie będzie bezpiecznie pompowany do zbiorników na dnie morskim.
Chłodzone wodą eliminuje niektóre kwestie techniczne i zwiększa wydajność paneli słonecznych do 30% (odbicia promieni słonecznych od powierzchni wody).
Ponieważ wodór przechowywany jest głęboko pod wodą, projekt eliminuje ryzyko wybuchu z racji odizolowania go od powietrza oraz bardzo dobrego wewnętrznego i zewnętrznego stosunku ciśnień względem zbiorników. Oczywiście nie stoi nic na przeszkodzie, aby transport pierwiastka odbywał się na duże odległości poprzez sieć rurociągów.
Wiele osób narzeka na niedoskonałości związane z technologiami pozyskiwania tego nośnika. W prawdzie artykuł ukazuje jedynie koncepcję, która może mieć nieokreślone na chwilę obecną wady, ale jednak coś się w tym kierunku dzieje. Naukowcy rozwijają własne zdolności i przy okazji zauważają, że projekty bezpośrednio "współpracujące" z naturą dają szersze możliwości i wyższą efektywność.
źródło: Ecofriend