Nowe gry w pikselowej oprawie

Nowe gry w pikselowej oprawie

Demake, piekny demake
Demake, piekny demake
Źródło zdjęć: © (Fot. Destructoid)
Redakcja Gadżetomanii
24.11.2013 14:19, aktualizacja: 24.11.2013 17:58

Moda na retro jest wiecznie żywa i dotyczy także gier wideo. Gracze lubią wyobrażać sobie, jak dana produkcja wyglądałaby w 2D i czasami… czasami wychodzi to fantastycznie. Zapraszam do przeglądania cudownych pixel-artów.

Vanquish. Uwielbiam go
Vanquish. Uwielbiam go© (Fot. Mr Ponurasky)
Halo
Halo© (Fot Way of the Pixel)
Brutal Legend
Brutal Legend© (Fot. Way of the Pixel)

Spotkałem się z różnymi określeniami tego cuda – demake, premake, pixel-make. Co ciekawe, wiele z tych gier niejako ma swoje prawdziwe odpowiedniki – Metal Gear dostało pikselowe i świetne Ghost Babel na Game Boy Color, Bayonetta w wersji pixel-artowej wygląda jak shooter CAVE, a demake dowolnej bijatyki ma w sumie jakiś swój odpowiednik w ogromnym katalogu Capcomu i SNK.

Batman: Arkham w wersji demake, wygląda jak klasyczne gry z Nietoperkiem
Batman: Arkham w wersji demake, wygląda jak klasyczne gry z Nietoperkiem© (Fot. Way of the Pixel)
Metroid Prime!
Metroid Prime!© (Fot. Way of the Pixel)

W zasadzie chodzi o to, żeby nawiązywały do klasyki – dlatego Resident Evil 5 wygląda jak Commando/Shock Troopers, a z Vanquisha i Metroid Prime zrobiono ciekawe shooting gallery na wzór podobnych sekcji ze starej, dobrej Contry. Kilku artystów odpowiedzialnych za te dziełka dostało dobre posady i obecnie współpracuje choćby z twórcami Minecrafta. Pixel-artowe grafiki prezentujące na nowo znane hity są o tyle ciekawe, że pokazują odmienne spojrzenie na ukochane przez wielu gry i obok niezliczonych gier niezależnych są dowodem na to, że wyobraźnia i kreatywność mogą spokojnie zastąpić nowe bebechy.

Sin & Punishment 2 w wersji pikselowej
Sin & Punishment 2 w wersji pikselowej© (Fot. Pikselowy Dom)
Wow, Killzone w które bym pograł!
Wow, Killzone w które bym pograł!© (Fot. NEOGaf)

Obecnie brakuje mi takiego podejścia retro – bo większość dzisiejszych gier stylizowanych na retro nie wykracza grafiką ponad Super Nintendo. A przecież pierwsze PlayStation czy SEGA Saturn miały doprawdy piękne gry w 2D. Nie wspominając już o Game Boyu Advance, prawdziwym królu tej grafiki. Szkoda, że wraz z NDS-em nawet na konsolach przenośnych zaczęto nadużywać obrzydliwych trzech wymiarów. Niemniej, cieszmy oczy. Jest czym.

StarCraft w wersji bardzo retro
StarCraft w wersji bardzo retro© (Fot. Way of the Pixel)
Soul Calibur
Soul Calibur© (Fot. Way of the Pixel)

Piotr Rusewicz

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)