Nowe screenshoty z Heavy Rain pokazują nieco inną "twarz" tej gry. Jak do tej pory widzieliśmy tylko ból, żal, tragedię i dramat. Teraz okazuje się, że czasami będzie też sielankowo.
Według jednego z czytelników Kotaku widoczna powyżej scena będzie Quick Time Eventsem (QTE), który odpowiednio wykonany będzie prowadził do seksu. Trzymam kciuki by twórcy gry przeczytali ten komentarz.
Niestety na innych screenach gra wygląda trochę jak... Simsy.
Nowe screenshoty z Heavy Rain pokazują nieco inną "twarz" tej gry. Jak do tej pory widzieliśmy tylko ból, żal, tragedię i dramat. Teraz okazuje się, że czasami będzie też sielankowo.
Według jednego z czytelników Kotaku widoczna powyżej scena będzie Quick Time Eventsem (QTE), który odpowiednio wykonany będzie prowadził do seksu. Trzymam kciuki by twórcy gry przeczytali ten komentarz.
Niestety na innych screenach gra wygląda trochę jak... Simsy.
Patrząc na ten kadr myślałem, że chodzi o jakiś dodatek do Sims 3. Sielanka, sielanka i jeszcze raz sielanka. Oby tylko nie było też QTE związanych z wyprowadzeniem głównego bohatera do toalety, czyszczeniem podłogi czy zrobieniem kolacji. Na taką symulację świat chyba nie jest gotowy.
Na szczęście na innych screenach widać przede wszystkim rewelacyjne modele postaci. Simsów brak:
Grę widzieliśmy już na całej masie filmików i wiadomo, że zapowiada się bombowo. Tytuł ma się co prawda pojawić dopiero w przyszłym roku, ale może to i dobrze? Zbyt wiele znakomicie zapowiadających się tytułów okazało się po premierze niedoróbkami bo producentowi zabrakło czasu i pieniędzy na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik. Oby z Heavy Rain było inaczej bo obok The Last Guardian i God Of War III to moim zdaniem jeden z najsilniejszych asów w rękawie Sony. Aż chce się już dzisiaj kupić Playstation 3 by być w pełni przygotowanym na premierę gry.
