Nowy ładunek filmowy, na 35 mm 

W marcu na polskim rynku pojawi się nowy dystrybutor filmowy, firma 35 mm. Ma ona się zająć przede wszystkim dystrybucją filmów z Europy środkowo-wschodniej. Na pierwszy ogień idą dwa świetne tytuły rosyjskie - *Wygnanie *Andrieja Zwiagincewa i Ładunek 200, w reżyserii Alekseja Bałabanowa.

Ostatni film Zwiagincewa można już było zobaczyć na festiwalu filmów rosyjskich w warszawskiej Kinotece. Reżyser porównywany jest do Andrieja Tarkowskiego. I kolejnym swoim filmem udowodnił, że porównania te nie są przesadzone. Pokazał też, że jest nie tylko uważnym uczniem swojego mistrza, ale że, co ważniejsze - potrafi wypracować swój niezależny styl i charakter twórczy. Zarówno wcześniejszy Powrót, jak i teraz *Wygnanie *( trailer możecie zobaczyć poniżej), mogą utwierdzić nas w przekonaniu, że jest to zdolny reżyser, który poza tworzeniem ciekawych nawiązań filmowych, potrafi powiedzieć nam coś od siebie.

Również Ładunek 200 jest tytułem, na który warto zwrócić uwagę. I z pewnością będzie o nim głośno. Film Bałabanowa (którego znamy między innymi z Brata 2) opowiada o policyjnym śledztwie w sprawie dwóch tajemniczych morderstw. Przede wszystkim zaś, jest to wstrząsająca opowieść o społeczeństwie, którego świadomość zniewolona została przez system. Film stanowi pesymistyczny obraz świata, w którym zabrakło jakichkolwiek wartości. Dla wielu krytyków był on na tyle szokujący, że uznali go za jeden z najbardziej poruszających obrazów zeszłego roku.

W następnej kolejności nowy dystrybutor planuje wprowadzić na polskie ekrany między innymi Pełen oddech Walerego Pendrakowskiego i *Wyspę *Pawła Łungina. Na ten rok zapowiada on około 30 premier, filmów przede wszystkim z Rosji, lecz również z Europy środkowej. Zapowiada się zatem spora dawka dobrego, europejskiego kina.