Nowy, lepszy Light Scribe
Wiem, że kochacie technologię LightScribe. Dobra, dobra. Nie wypierajcie się. Zresztą nie ma się czego wstydzić. Możliwość „nadrukowania” na płycie obrazka zaraz po jej nagraniu to świetny patent. Przyznam, że i ja mam słabość do tych dziwacznych „wypalarek”.
Wszystkich fanów LightScribe ucieszy zapewne fakt, że firma odpowiedzialna za tę technologię wydała nowe oprogramowanie polepszające jakość „nadruku”.
Wiem, że kochacie technologię LightScribe. Dobra, dobra. Nie wypierajcie się. Zresztą nie ma się czego wstydzić. Możliwość „nadrukowania” na płycie obrazka zaraz po jej nagraniu to świetny patent. Przyznam, że i ja mam słabość do tych dziwacznych „wypalarek”.
Wszystkich fanów LightScribe ucieszy zapewne fakt, że firma odpowiedzialna za tę technologię wydała nowe oprogramowanie polepszające jakość „nadruku”.
Wystarczy wejść do działu Download producenta, wybrać odpowiedni system operacyjny, ściągnąć nowe oprogramowanie i gotowe. Jakość wyraźnie poprawiona... podobno.
Nowy software nie wpływa w żaden sposób na prędkość wypalania obrazka.
Źródło i fot.: LightScribe.com