Obowiązkowa pozycja dla każdego ninja [wideo]
Patrick Priebe, który zachwycił nas w marcu swoim pistoletem laserowym domowej roboty, powraca z kolejną bronią. Tym razem to coś bardziej wyrafinowanego i łatwiejszego do ukrycia. Kusza na nadgarstku? Brzmi całkiem fajnie!
Patrick Priebe, który zachwycił nas w marcu swoim pistoletem laserowym domowej roboty, powraca z kolejną bronią. Tym razem to coś bardziej wyrafinowanego i łatwiejszego do ukrycia. Kusza na nadgarstku? Brzmi całkiem fajnie!
W kwietniu Grzegorz pisał o miniaturowej kuszy, która była dość celna i ciekawie wyglądała. Oczywiście, szanujący się ninja wolałby nie korzystać z tak nieporęcznego sprzętu. Z pomocą przychodzi Patrick i jego nowy projekt.
Wynalazca zaznacza, że jego kusza jest w całości ręcznie wykonana. Zamontowany celownik laserowy zasilany jest przez dwie baterie AA, które podczas strzelania trzymamy w dłoni. Strzałki wykonane są z włókna węglowego i mosiądzu.
WristBow (Homemade Crossbow-Gauntlet)
Zauważyliście? Ta kusza nie wydaje żadnych dźwięków! Idealne narzędzie zbrodni dla cichego zabójcy.
Tak, wiem. Film pozbawiony jest ścieżki audio, ale i tak miło jest popatrzeć na strzałki dziurawiące swoje cele. Siła pocisku nie jest wcale taka mała i mogłaby (przy odpowiednim użyciu) pozbawić życia niejedną osobę.
Źródło: technabob.com