Od bohatera do zera - biznes po amerykańsku

Myślicie, że każda produkcja, która powstaje za oceanem, w bajecznym Hollywood przynosi niebotyczne zyski, a producenci pławią się w luksusie? Uwierzcie, wcale tak nie jest. Nawet najbardziej doświadczeni producenci mający na koncie wiele sukcesów potrafią jednym słabszym filmem wbić gwoźdź do swojej finansowej trumny. Co nie oznacza, że nie można na niskobudżetowych filmach się dorobić...

Do kina trafi niedługo film Bękarty Wojny, jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku. Wiadomo - Tarantino, Pitt i cała reszta przystojniaków bić będzie nazistowskiego Niemca po mordzie, przy okazji ratując świat z opresji. Znakomity reżyser, świetna obsada - czy to może się nie udać? Właściciele studia Weinstein Company muszą w to wierzyć! W przeciwnym wypadku ich firma, może po prostu zbankrutować i dołączyć do innych, które zostały zniszczone przez nieudane inwestycje i kinowe niewypały.

A towarzystwo jest to wbrew pozorom, całkiem niezłe! Wystarczy rzucić okiem na listę filmów z największymi stratami. To one właśnie pociągnęły na dno wielu producentów...

1. **Town & Country **- ten obraz stracił aż 99 milionów dolarów! To dziwi, zważywszy na znakomitą obsadę, bo w filmie grały takie gwiazdy jak Warren Beatty, Nastassja Kinski, Diane Keaton i Goldie Hawn! Naprawdę niesamowite, zmarnować taki potencjał!
2. Niewidzialny - także 99 milionów dolarów straty! Tutaj maczała palce między innymi Jessica Biel. Jak widać jednak, ładna buzia nie wystarczy aby wypromować film ...
3. Pluto Nash - komedia science fiction, z** Eddiem Murphym** w roli głównej :) 96 milionów strat :))))photo position=\inside\101691/photo
4. Final Fantasy - nawet najwięksi fani gier nie pomogli temu potworkowi. Finalnie film został zmiażdżony i zostawił producentów ze stratą 94 milionów zielonych!
5. 13 Wojownik - Antonio Banderas, mimo złotej aury nie pomógł 12 innym wojownikom wspiąć się na wyżyny box office i nie uratował obrazu przed 94 milionową stratą...
6. Evan Wszechmogący - Steve Carell i jego wrodzony talent nie uratował kretyńskiego pomysłu robienia kontynuacji Bruce'a Wszechmogącego. Też zresztą niezbyt udanego. Wynik? 88 milionów strat!!!

Ok, koniec tego defetyzmu. Lista jest znacznie dłuższa, ale nie ma sensu epatować zbytnim sadyzmem wobec biednych, utyranych po łokcie producentów. Co powiecie na filmy, które w stosunku do włożonych kosztów odniosły prawdziwy, amerykański, gigantyczny sukces?

1. **Blair Witch Project - **o tak, uwielbiam ten film! :-) Chyba nie tylko ja, skoro zwrócił się w ponad 354%!photo position=\inside\101692/photo
2. Tarnation - niesamowity dokument, który powstał z prywatnych filmów reżysera połączonych z wycinkami z hollywoodzkich produkcji. Porażające połączenie - 266% zysku!
3. **Mad Max **- Cóż, twórcy na pewno zaoszczędzili na scenografii. W Australii piasku jest całkiem sporo, w dodatku zupełnie za darmo! 24% zysku w stosunku do nakładów, czyli całkiem dobrze!

Chciałbym zobaczyć podobną listę polskich filmów. U nas chyba zdecydowanie trudniej o pieniądze, więc może takich wpadek jest mniej? Jak Wam się wydaje?

Źródło: busmanagement.com

Foto: lusi