Odkryto najstarszy chrześcijański grób w Wielkiej Brytanii?
Leżała na zdobionym łożu, była ubrana w drogie szaty i najprawdopodobniej pochodziła z możnego anglo-saksońskiego rodu. W chwili śmierci miała 16 lat i jak na razie nie wiadomo co było jej przyczyną. Najciekawsze jest jednak to, że w jej grobie znaleziono złoty krzyż - symbol religii, która w Anglii dopiero się rozwijała.
17.03.2012 | aktual.: 10.03.2022 16:00
Leżała na zdobionym łożu, była ubrana w drogie szaty i najprawdopodobniej pochodziła z możnego anglo-saksońskiego rodu. W chwili śmierci miała 16 lat i jak na razie nie wiadomo co było jej przyczyną. Najciekawsze jest jednak to, że w jej grobie znaleziono złoty krzyż - symbol religii, która w Anglii dopiero się rozwijała.
W roku 597 do Brytanii przybyła misja pod przewodnictwem św. Augustyna. Papież Grzegorz I Wielki wyznaczył mu zadanie schrystianizowania pogańskich wysp. Po najeździe Anglów, Sasów i Jutów, rozwijające się od IV wieku w Brytanii chrześcijaństwo zanikło na rzecz pogańskich wierzeń. Augustyn rozpoczął mozolną pracę i przeszedł do historii jako apostoł Anglii i pierwszy biskup Canterbury.
Większość badaczy dziejów byłą do tej pory przekonana, że praca Augystyna bardzo powoli przynosiła efekty. Znalezienie grobu z połowy VII wieku rzuca jednak nowe światło na dzieje chrześcijaństwa w Wielkiej Brytanii. Być może jest to najstarszy chrześcijański pochówek jaki do tej pory znaleźli brytyjscy archeologowie. Znalezisko świadczy o powolnym przechodzeniu ludności od starych zwyczajów do nowej religii - oprócz złotego krzyża w grobie znajdował się również nóż i szklane paciorki, czyli przedmioty potrzebna do życia po śmierci zgodnie z tradycją pogańską.
To jedno z najbardziej sensacyjnych archeologicznych odkryć ostatnich lat (choć może daleko mu do najstarszego łóżka w historii). Teraz naukowcy zbadają szkielet dziewczynki, żeby ustalić jaka była przyczyna jej śmierci. W Trumpington Meadows nieopodal Cambridge, gdzie znaleziono miejsce pochówku, odkryto również 4 inne groby. Badacze chcą ustalić, czy zmarli byli w jakiś sposób spokrewnieni ze sobą. Więcej szczegółów o życiu dziewczynki dowiemy się więc dopiero w przyszłości, choć kim tak naprawdę była tego raczej nigdy nie uda się ustalić.
Źródło: dailymail