Odrzutowy BMX na każdą okazję?
Pamiętacie jeszcze rowery BMX? W czasach mojego dzieciństwa wszyscy pragnęliśmy mieć taki rower. Potem moda na nie przeminęła. Pojawiły się „górale” oraz „kolarzówki” i nikt już nie chciał malutkich rowerków z grubymi oponami. Gadżet o którym Wam dzisiaj opowiem sprawia jednak, że ponownie chciałbym mieć BMX-a w swoim garażu.
Pamiętacie jeszcze rowery BMX? W czasach mojego dzieciństwa wszyscy pragnęliśmy mieć taki rower. Potem moda na nie przeminęła. Pojawiły się „górale” oraz „kolarzówki” i nikt już nie chciał malutkich rowerków z grubymi oponami. Gadżet o którym Wam dzisiaj opowiem sprawia jednak, że ponownie chciałbym mieć BMX-a w swoim garażu.
Fire Trick Bob – to rower odrzutowy wymyślony przez chińczyków. Określenie „odrzutowy” jest tutaj jak najbardziej na miejscu. Turbina napędzana paliwem rakietowym wyzwala w starym BMX-ie nowe pokłady energii. Zgodnie z opisem na stronie producenta, kreci się z prędkością 120 tysięcy obrotów na minutę!
Litrowy zbiorniczek paliwa pozwala na siedmiominutowy „dopalacz”, który daje do dyspozycji 4,4 koni mechanicznych. Trzeba uważać w którą stronę się jedzie, tym bardziej, że temperatura wytwarzana przez turbinę osiąga wartość 700 stopni. Ta niebezpieczna zabawka kosztuje okrągły milion jenów lub w przeliczeniu 10 tysięcy dolarów. To jak, przejedziesz się?