Z odtwarzaczem VLC spotkał się chyba każdy użytkownik Linuksa a także znaczna większość posiadaczy Windowsów. Jest to program szybki i bardzo stabilny chociaż faktycznie nie osiągnął on jeszcze wersji 1.0.
Z odtwarzaczem VLC spotkał się chyba każdy użytkownik Linuksa a także znaczna większość posiadaczy Windowsów. Jest to program szybki i bardzo stabilny chociaż faktycznie nie osiągnął on jeszcze wersji 1.0.
Odtwarzacz i serwer multimediów jaki znany jest pod nazwą VLC był przez długi czas narzędziem wyłącznie konsolowym a dopiero nakładka graficzna uczyniła go popularnym wśród zwykłych użytkowników komputerów. Jeśli myślisz, że VLC to kolejny odtwarzacz bez głębszych funkcji to jesteś w wielkim błędzie. Odtwarzanie i nagrywanie strumieniowych multimediów, czy wprowadzona w ostatniej wersji możliwość dekodowania świeżek Blue-ray Linear PCM to tylko niektóre z ciekawych możliwości.
Wersja 1.0 ma jeszcze lepiej współpracować z dekoderami Real Video i WMA a także eksperymentalnie wspierać nośniki Blue-ray i materiały AVCHD. Pełna lista zmian dostępna jest na stronie VLC.
Można także pobierać już wersję dla Windowsa oraz paczkę do samodzielnej kompilacji pod Linuksem ze strony twórców.
źródło: dobreprogramy.pl