Ojciec roku! Córka chciała być księżniczką, więc założył w Afryce własne państwo

Córka pewnego Amerykanina bardzo chciała zostać prawdziwą księżniczką. Kochający ojciec wziął sobie to marzenie do serca i postanowił je spełnić. Zrobił to w dość niecodzienny sposób: założył w Afryce własne państwo i ogłosił się jego władcą. Jak do tego doszło?

Ojciec roku! Córka chciała być księżniczką, więc założył w Afryce własne państwo 1Jeremiah Heaton obejmuje władzę nad Bir Tawil
Źródło zdjęć: © Fot. The Guardian
Łukasz Michalik

Ziemia, której nikt nie chce

Od tysięcy lat ludzie toczyli między sobą wojny. Ich przyczyną bardzo często była ziemia i jej zasoby. Co jednak zrobić z kawałkiem naszej planety, na którym – według współczesnej wiedzy – próżno szukać czegokolwiek wartościowego?

Jeśli zaczniemy zastanawiać się nad definicją niczego, dobrym przykładem może okazać się Bir Tawil. Ten kawałek pustynnego gruntu to jałowa ziemia która z powodzeniem mogłaby służyć jako tło do nakręcenia kolejnych części Mad Maksa.

Ojciec roku! Córka chciała być księżniczką, więc założył w Afryce własne państwo 2
Lokalizacja Bir Tawil

Tereny te są – z punktu widzenia państw – tak bezwartościowe, że nikt ich nie chce

Formalnie należą do Sudanu, jednak faktycznie, o ile można mówić o jakiejkolwiek jurysdykcji, pieczę nad nimi sprawuje Egipt. Oba państwa najchętniej wyrzekłyby się jakichkolwiek roszczeń do tego kawałka pustyni w zamian za zatwierdzenie ich władzy nad pobliskim, cenniejszym gospodarczo i demograficznie spornym terytorium o nazwie Trójkąt Hala’ib, gdzie znajdują się m.in. złoża ropy.

Królestwo Sudanu Północnego

Co zrobić z ziemią, której nikt nie chce? Pewien Amerykanin - Jeremiah Heaton - wykorzystał fakt, że do Bir Tawil nikt nie rości sobie pretensji i postanowił stworzyć tam własne państwo. W tym celu pojechał na miejsce i wbił w grunt przygotowaną przez swoje dzieci flagę, symbolicznie obejmując władanie nad Bir Tawil, nazwanym przez niego Królestwem Sudanu Północnego.

Ojciec roku! Córka chciała być księżniczką, więc założył w Afryce własne państwo 3
Jeremiah Heaton i jego królestwo © Fot. ZNN

Co istotne, nie był to całkiem pusty gest. Założyciel nowego państwa porozumiał się bowiem z egipską administracją, która nie miała nic przeciwko. W takiej sytuacji Jeremiah ogłosił się władcą Bir Tawil, a następnie ofiarował swojej córce Emily wymarzony prezent, czyli tytuł księżniczki.

I choć formalnie księżniczka powinna być córką księcia, to współcześnie dość często tytułem tym określa się po prostu córkę samodzielnego władcy, zatem wszystko wydaje się w porządku. Warto w tym miejscu wspomnieć o ambitnych planach nowego władcy Bir Tawil, który chce zmienić jałową pustynię w region rolniczy.

Kto uzna nowe królestwo?

Czy zatem powstanie w Afryce nowej monarchii jest faktem? W tym miejscu pojawia się pewien zgrzyt. Choć na razie nikomu z zainteresowanych nie przeszkadza, że Amerykanin uznaje się za władcę kawałka pustyni, problemem jest coś innego – uznanie nowego państwa przez społeczność międzynarodową.

Ojciec roku! Córka chciała być księżniczką, więc założył w Afryce własne państwo 4
Król Jeremiah i księżniczka Emily © Fot. Time.com

W tym celu król Jeremiah zwrócił się do Unii Afrykańskiej - organizacji, zrzeszającej państwa Afryki - jednak na razie królestwo Północnego Sudanu nie zostało formalnie uznane przez żaden kraj na świecie. Mimo wszystko cała historia wydaje się warta uwagi: choć mogłoby się wydawać, że cała Ziemia została już dawno dokładnie podzielona, to wciąż jeszcze można znaleźć na naszej planecie miejsca niczyje.

Poza tym, nawet jeśli Królestwo Sudanu Północnego nie zostanie formalnie uznane, to prawdopodobnie nikomu nie będzie przeszkadzało jego istnienie. Królestwo może w ten sposób dołączyć do długiej listy terytoriów, które - choć formalnie nie są podmiotami prawa międzynarodowego - są uznawane przez swoich mieszkańców za niezależne państwa, czyli tzw. micronations (więcej na ten temat przeczytacie w artykule „Micronation, czyli zróbmy sobie państwo. Najciekawsze miniaturowe państwa na świecie”).

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów The Guardian, ZNN, Geekweek i Time.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Ołów, ścieki i tony odchodów. Mieszkańcy polegają na tej rzece
Ołów, ścieki i tony odchodów. Mieszkańcy polegają na tej rzece
Samsung zapowiada lodówki z Gemini. Sztuczna inteligencja Google'a trafi do kuchni
Samsung zapowiada lodówki z Gemini. Sztuczna inteligencja Google'a trafi do kuchni
PKO BP ostrzega przed oszustami. Zalecenia dla klientów
PKO BP ostrzega przed oszustami. Zalecenia dla klientów
Co tam się dzieje? Niezwykły wycinek lodu może rozwiązać tajemnicę
Co tam się dzieje? Niezwykły wycinek lodu może rozwiązać tajemnicę
Rzymianie wymyślili beton, który sam się naprawia? Nowe odkrycie
Rzymianie wymyślili beton, który sam się naprawia? Nowe odkrycie
Windows 11 z nową stroną do aktualizacji wszystkich aplikacji
Windows 11 z nową stroną do aktualizacji wszystkich aplikacji
Messenger zniknął z Windowsa. Oto rozwiązanie
Messenger zniknął z Windowsa. Oto rozwiązanie
Kultowe "Hogwarts Legacy" dostępne za darmo. Niespodzianka dla fanów gier
Kultowe "Hogwarts Legacy" dostępne za darmo. Niespodzianka dla fanów gier
Dzwonią z Holandii. Nie odbieraj, potem możesz tylko żałować
Dzwonią z Holandii. Nie odbieraj, potem możesz tylko żałować
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇